Wydarzenia

Wrocławianie z drugim atakiem ligi!

2011-04-05 15:59:56
W ostatniej kolejce piłkarze Śląska strzelili dwa gole. Łącznie na koncie mają już 28 trafień, co oznacza, że atak WKS-u jest obecnie drugi w lidze! Wrocławianie w tym momencie ustępują tylko Wiśle Kraków, która w tym sezonie zdobyła jak dotąd 31 bramek.
Śląsk przesunął się w klasyfikacji po ostatniej kolejce. Wcześniej drugą pozycję ex aequo zajmowały Lechia Gdańsk i Widzew Łódź (po 27 strzelonych bramek), ale w miniony weekend żaden z tych zespołów nie zdobył gola. WKS – dzięki dwóm trafieniom w Poznaniu – może teraz pochwalić się drugim atakiem ligi.

Taka sytuacja cieszy, zwłaszcza gdy weźmie się pod uwagę kłopoty z linią napadu – nagłe odejście z drużyny Vuka Sotirovicia, czy kontuzje Cristiana Diaza i Ljubisy Vukelji.

– To tylko pokazuje, jak silnym i wyrównanym składem dysponuje Śląsk – analizuje Janusz Sybis, najlepszy strzelec w historii naszego klubu. – By drużyna zdobywała gole, nie musi koniecznie mieć bramkostrzelnych napastników. U nas Łukasz Gikiewicz walczy za dwóch w ataku, a ciężar zdobywania bramek biorą na siebie przede wszystkim pomocnicy. Przemek Kaźmierczak, Sebastian Mila, Piotrek Ćwielong czy ostatnio Darek Sztylka – każdy z nich potrafi ładnie i celnie uderzyć – dodaje legenda Śląska.

Co ciekawe, na 28 do tej pory zdobytych bramek, dokładnie połowa została strzelona we Wrocławiu, a druga połowa na wyjazdach. Czternaście trafień na obcych boiskach to obecnie najlepszy rezultat w lidze. Żadna inna drużyna nie może pochwalić się taką skutecznością poza własnym stadionem.

– To świadczy o klasie drużyny. Piłkarzom nie sprawia różnicy, czy grają u siebie, czy na wyjeździe. Jednego dnia mogą strzelić na własnym stadionie dwie bramki Lechii Gdańsk, a następnego zaliczyć tyle samo trafień z Legią przy Łazienkowskiej czy z Lechem przy Bułgarskiej. Śląsk gra teraz bardzo mądrze – niby się asekuruje, ale nie zapomina o atakowaniu, wykorzystując przede wszystkim kontry i stałe fragmenty gry. To niby oczywiste, ale jak dotąd nikt sobie z tymi atutami WKS-u nie może poradzić – analizuje Janusz Sybis.

Przed nami jeszcze 1/3 sezonu i przez ten czas wiele może się zmienić. Janusz Sybis jednak uspokaja: – Jak jeszcze rozstrzela się Waldek Sobota, a Cristian Diaz wyleczy kontuzję, to jestem przekonany, że przegonimy Wisłę w liczbie strzelonych goli – śmieje się zdobywca 110 bramek dla wrocławskiego klubu.

Drużyny wg strzelonych bramek:

1. Wisła Kraków, 31 goli
2. Śląsk Wrocław, 28
3. Lechia Gdańsk, 27
- Widzew Łódź, 27
5. Legia Warszawa, 26
- Lech Poznań, 26
- Polonia Warszawa, 26
- Korona Kielce, 26
9. Jagiellonia, 24
10. Górnik Zabrze, 23
-- GKS Bełchatów, 23
-- Cracovia, 23
13. Ruch Chorzów, 21
14. Zagłębie Lubin, 19
-- Polonia Bytom, 19
16. Arka Gdynia, 12

Drużyny wg strzelonych bramek u siebie:

1. Wisła, 22
2. Jagiellonia, 19
- Lech, 19
- Widzew, 19
5. Cracovia, 18
6. Górnik, 16
7. Lechia, 15
- Legia, 15
- Polonia W., 15
10. Śląsk, 14
-- Bełchatów, 14
-- Korona, 14
13. Zagłębie, 13
14. Polonia B., 11
15. Ruch, 10
-- Arka, 10

Drużyny wg strzelonych bramek na wyjeździe:

1. Śląsk, 14
2. Lechia, 12
- Korona, 12
4. Legia, 11
- Ruch, 11
- Polonia W., 11
7. Wisła, 9
- Bełchatów, 9
9. Widzew, 8
- Polonia B., 8
11. Górnik, 7
-- Lech, 7
13. Zagłębie, 6
14. Jagiellonia, 5
-- Cracovia, 5
16. Arka, 2
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław