Wydarzenia

Wypowiedzi piłkarzy po meczu w Łodzi

2011-12-11 18:52:36
Śląsk Wrocław po niesamowitym finiszu wygrał z ŁKS-em Łódź 2:1 w 17. kolejce T-Mobile Ekstraklasy. Prezentujemy pomeczowe wypowiedzi piłkarzy obu zespołów.
Marek Wasiluk (Śląsk Wrocław): Nieważne czy wygrywamy z Legią czy ŁKS-em, liczą się trzy punkty. Nasz dzisiejszy rywal nie jest takim outsiderem i było to widać na boisku. Ciężki mecz, do końca musieliśmy walczyć. Analizowaliśmy grę łodzian i spodziewaliśmy się trudnej przeprawy. Na pewno nie jestem bohaterem, ja tylko dołożyłem cegiełkę do tego co chłopacy zrobili. Znowu się okazało, że trener miał nosa, weszliśmy z Przemkiem w dobrym momencie, strzeliliśmy po bramce i to jest dla nas najważniejsze.

Marek Saganowski (ŁKS Łódź): Czuję gorycz, bowiem przez ponad 70 minut to my dyktowaliśmy warunki. Mieliśmy wiele sytuacji, a Śląsk ich raczej nie stwarzał. Powinniśmy je wykorzystać, bo mecz nie trwa 60 czy 70, ale 90 minut. Dlatego też przegraliśmy. Nieźle się prezentowaliśmy w środku boiska w linii pomocy, a potem chyba zabrakło nam sił. Przede wszystkim jednak powinniśmy strzelić drugą bramkę i udokumentować naszą dobrą grę wynikiem 2:0. Potem nastąpiły dwie dobre zmiany w Śląsku, który wyczuł moment i skończyło się tak jak się skończyło.

Sebastian Mila (Śląsk Wrocław): Niesamowity mecz. Długo nie zachwycaliśmy, ale graliśmy swoje, konsekwentnie do samego końca. Nie był to najlepszy mecz Śląska, ale dobrze zakończony i to jest najważniejsze. Antek Łukasiewicz nam trochę narozrabiał - zagrał nieźle, zna się na swojej robocie i robił ją dobrze. W ogóle cały ŁKS był dzisiaj blisko, aby odebrać nam punkty. Ten zespół ma w swoich szeregach dobrych zawodników i nie zasługuje na takie miejsce w tabeli. Myślę, że inne zespoły będą miały z ŁKS-em jeszcze wiele problemów.

Łukasz Gikiewicz (Śląsk Wrocław): To był taki mecz przyjaźni. Przemek Kaźmierczak strzelił z Łodzi, bo jest wychowankiem ŁKS-u, a Antek Łukasiewicz z Wrocławia. Wyszło po równo i Marek Wasiluk dołożył głowę dając nam trzy punkty. Cieszymy się, bo wiedzieliśmy, że to nie będzie łatwy mecz i wynik to pokazuje. Była walka na boisku, nikt nam punktów nie odda. My wygrywamy i odskakujemy od drugiej Legii.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław