Wydarzenia

Wypowiedzi piłkarzy po meczu Widzew - Śląsk

2012-03-04 17:44:55
Śląsk Wrocław zremisował z Widzewem Łódź 2:2 w 20. kolejce T-Mobile Ekstraklasy. Prezentujemy pomeczowe wypowiedzi głównych bohaterów niedzielnego widowiska.
Marek Wasiluk (Śląsk Wrocław): Mamy świadomość tego, że teraz liderem jest Legia, ale pozostajemy w grze. Mamy tyle samo punktów co zespół Warszawy, więc wszystko jest sprawą otwartą. Potrzebujemy wsparcia od kibiców, choć może nie zasłużyliśmy, bo zdobyliśmy tylko dwa punkty w trzech meczach, ale będzie nam to potrzebne w kolejnych spotkaniach, by trochę odżyć. Ogólnie jestem zadowolony z 94 minut swojej gry, ale potem przyszła ta feralna minuta kiedy straciliśmy bramkę i wszyscy będziemy sobie pluć w brodę, że nie udało nam się tego meczu wygrać i utrzymać pozycji lidera.

Przemysław Oziębała (Widzew Łódź): Na pewno cieszy nas ten jeden punkt. Chcieliśmy wygrać, a w końcówce zanotować jakiekolwiek punkty i cieszę się tym bardziej, że to mi udało się pokonać bramkarza Śląska w ostatniej chwili.

Rafał Gikiewicz (Śląsk Wrocław): Zdobyliśmy dwie bramki, ale w końcówkach i pierwszej i drugiej połowy Widzew nas wypunktował i musimy wieźć do Wrocławia tylko jedno "oczko". Zabrakło nam koncentracji, piłka nożna to gra błędów, jak się ich nie popełnia, to się bramek nie traci. Popełniliśmy dwa błędy i Widzew strzelił dwie bramki. Myślę, że dzisiaj zagraliśmy podobnie jak w meczu z Legią do momentu czerwonej kartki Darka Pietrasiaka. Szkoda, że nie wygraliśmy, bo wtedy byłby sygnał, że Śląsk się odrodził. Teraz zostało dziesięć kolejek i trzydzieści punktów do zdobycia i wszystko przed nami.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław