Wydarzenia

Wypowiedzi piłkarzy po meczu z Widzewem

2011-08-28 18:14:58
Śląsk Wrocław musiał uznać wyższość Widzewa Łódź w 5. kolejce T-Mobile Ekstraklasy. Zapraszamy do lektury pomeczowych komentarzy piłkarzy obu zespołów.
Sebastian Mila (Śląsk Wrocław): Straciliśmy dwie bramki w krótkim odstępie czasu i potem ciężko było odrabiać straty. Niestety, dzisiaj Widzew był lepszy, a my musimy przygotowywać się do kolejnych spotkań. Ten zespół faktycznie chyba nam nie leży, bo bardzo ciężko się z nim gra, a mecze nie wychodzą jak trzeba. Zostawiamy to za sobą i skupiamy się na Koronie Kielce. Mamy jeszcze cały sezon.

Łukasz Broź (Widzew Łódź): Moja zmiana była spowodowana urazem. W jednym ze starć dość mocno "dostałem" w nogę i wolałem nie ryzykować. Cieszymy się, ze wygraliśmy ważne spotkanie. W poprzednim sezonie też prowadziliśmy dwoma bramkami, ale Śląsk w końcówce wyrównał. Tym razem jednak udało się dowieźć zwycięstwo. W drugiej połowie zbyt łatwo pozwoliliśmy rywalom na stworzenie kilku sytuacji i po jednej z nich padł gol. Przed sezonem wiele osób spisywało nas na straty, my jednak osiągamy dobre wyniki i dalej chcemy grac swoje.

Łukasz Madej (Śląsk Wrocław): W pierwszej połowie zbyt szybko rozegraliśmy rzut wolny, straciliśmy piłkę i po kontrze Widzew strzelił gola. Zdobyliśmy bramkę na 2:1 i niewiele zabrakło do wyrównania, może gdybyśmy mieli kilka minut więcej... Szkoda, bo takie mecze musimy wygrywać. Widzew miał luki na bokach, tam była nasza szansa, a dowodem na to jest strzelona przez nas bramka. Nie udało się i teraz możemy tylko żałować.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław