Wydarzenia

Wypowiedzi piłkarzy po niedzielnym meczu

2012-03-11 19:57:57
Śląsk Wrocław na własnym stadionie z Koroną Kielce 1:2 w spotkaniu 21. Kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Prezentujemy pomeczowe wypowiedzi piłkarzy obu drużyn.
Sebastian Dudek (Śląsk Wrocław): Chcieliśmy jak najszybciej zdobyć gola i to nam się udało. Mecz więc się nam doskonale ułożył. Później jednak chyba niepotrzebnie oddaliśmy inicjatywę Koronie. Chociaż z drugiej strony nic groźnego z tego nie wynikało pod naszą bramką. Korona miała przewagę, ale nie potrafiła zagrozić naszej bramce, bo się mądrze broniliśmy. Niestety, znowu straciliśmy gole po stałych fragmentach gry. Zwłaszcza szkoda tej drugiej bramki. Przy stanie 1:1 jeszcze wszystko było możliwe i mogliśmy jeszcze pokusić się o wygraną. Wcześniej to my zdobywaliśmy bramki po stałych fragmentach gry, a teraz je tracimy. Musimy nad tym popracować i wyciągnąć wnioski, aby już się więcej to nie powtórzyło.

Dariusz Pietrasiak (Śląsk Wrocław): W tygodniu ćwiczymy stałe fragmenty gry i niby wszystko jest dobrze, a później przychodzi mecz i znowu tracimy gole. Nie wiem czym to wytłumaczyć. Chyba brakiem odpowiedniej koncentracji. Dzisiaj straciliśmy dwa gole po rzutach rożnych i kosztowało nas to stratę cennych trzech punktów. Szkoda, bo Korona nie zaprezentowała się jakoś szczególnie i była do ogrania. Zwłaszcza, że pierwsi zdobyliśmy gola. Do końca sezonu pozostało jeszcze dziewięć meczów. Nie poddajemy się i walczymy dalej.

Zbigniew Małkowski (Korona Kielce): W pierwszych minutach daliśmy za bardzo Śląskowi grać i kosztowało nas to stratę gola. Niby później wygraliśmy cały mecz, ale mnie jako bramkarza ta strata trochę boli. Mogło przecież być znowu na zero. Strata bramki nas nie podłamała, ale zadziałała mobilizująco. Pokazaliśmy kielecki charakter. W przerwie powiedzieliśmy sobie, że nie możemy odpuszczać. Nadal musimy grać agresywnie . I tak było. Śląsk nas niczym nie zaskoczył, bo mieliśmy go dobrze rozpracowanego. Nasze analizy rywali trwają po 40 minut, ale są tego efekty. Sztab trenerski wykonuje kawał dobrej roboty, bo to co nam mówią, później się sprawdza na boisku. Gramy dalej, o celach nie mówimy, a co będzie na koniec sezonu, to się okaże.

Mariusz Pawelec (Śląsk Wrocław): Możemy mieć tylko do siebie pretensje za tę porażkę. Mecz nam się doskonale ułożył. Szybko zdobyliśmy gola i wydawało się, że będzie nam już łatwiej. Później dwa stałe fragmenty gry i tracimy dwa gole. To nie pierwszy raz, że w ten sposób dajemy sobie strzelić gola. Dostaliśmy kolejną nauczkę i musimy wyciągnąć wnioski.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław