Wydarzenia

Wypowiedzi piłkarzy po niedzielnym meczu

2013-03-17 18:13:00
Prezentujemy wypowiedzi piłkarzy obu zespołów po spotkaniu Śląska Wrocław z Podbeskidziem Bielsko-Biała.
Łukasz Gikiewicz (Śląsk Wrocław): Musimy się uderzyć w pierś i przyznajemy, że nie graliśmy tego, co nakazał nam trener Levy. Różnica polegała na tym, że zdobyliśmy tylko punkt. Nie ma ukrywać, dzisiaj nie zdobyliśmy punktu, ale straciliśmy dwa. Niezależnie z kim gramy u siebie, musimy wygrywać. Wydaje mi się, że przełomowym momentem meczu był rzut karny. Gdyby Sebastian trafił, mecz na pewno by się inaczej ułożył. Podbeskidzie musiałoby się otworzyć i grało by się nam łatwiej. Teraz przed nami przerwa, musimy spuścić głowy i wziąć się ostro do pracy.

Dariusz Pietrasiak (Podbeskidzie Bielsko-Biała): Jeżeli traci się gola na wagę remisu w doliczonym czasie gry, to nie można być zadowolonym. Ale z drugiej strony musimy pamiętać, że Śląsk miał rzut karny i ten mecz mógł się zupełnie inaczej potoczyć. W sumie jednak szkoda, bo te trzy punkty bardzo by nam pomogły. Doskonale wiedzieliśmy jak zagra Śląsk, bo już chyba wszyscy znają wrocławski zespół i niczym nie może zaskoczyć. Mieliśmy grać z kontry i wychodziło nam to całkiem nieźle. Szkoda, że przy stanie 1:0 nie udało się zdobyć drugiego gola, bo wtedy Śląsk by się już nie podniósł.

Sebastian Mila (Śląsk Wrocław): Wszystkie słowa krytyki skierowane na drużynę muszę wziąć na siebie. Nie wiem, dlaczego tak strzeliłem tego karnego. Odetchnęliśmy, kiedy Łukasz Gikiewicz zdobył gola, ale nie możemy być zadowoleni z remisu. Remis u siebie i remis na wyjeździe to zupełnie coś innego. Teraz czeka mnie kilka trudnych dni, bo nie będzie mi łatwo zapomnieć o tym, co się stało. Wiem jednak jedno, jak będę miał jeszcze okazję strzelać karnego, uderzę już inaczej.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław