Wydarzenia

Wypowiedzi trenerów (Śląsk - Polonia B.)

2011-05-07 20:42:36
Zachęcamy do zapoznania się z wypowiedziami Roberta Góralczyka oraz Oresta Lenczyka podczas konferencji prasowej, która odbyła się po meczu pomiędzy Śląskiem Wrocław a Polonią Bytom.
Robert Góralczyk (Polonia Bytom): Myślę, że widzieliście państwo Polonię zdeterminowaną w walce o utrzymanie. Staramy się nie rozgraniczać, czy gramy u siebie jak z Jagiellonią, czy na wyjeździe jak ze Śląskiem dzisiaj, tylko zawsze gramy o trzy punkty, ale nie zawsze się udaje, bo zawsze to dwa zespoły chcą wygrać. Dzisiaj nikomu się nie udało, ale na pewno należy być zadowolonym z tego punktu wywalczonego na trudnym terenie z drużyną, która ostatnio zdobywała od nas zdecydowanie więcej punktów. To kolejny punkcik w tabeli, który przybliża nas do osiągnięcia celu, czyli utrzymania się w lidze. Mamy świadomość, że te najbliższe mecze z bezpośrednimi rywalami w walce o utrzymanie będą decydujące, ale taki punkt czy wcześniej zdobyte stawiają nas w lepszej sytuacji, trzeba więc pochwalić moich zawodników za dzisiejszy meczu. Gdyby Grzegorz Podstawek, który wywodzi się z Wrocławia, mógł postawić kropkę nad „i”, która miejscowych kibiców na pewno by nie ucieszyła. Mimo wszystko jesteśmy zadowoleni z tego punktu.

Orest Lenczyk (Śląsk Wrocław): Nie wygraliśmy, ale również nie przegraliśmy, grając z drużyną, która dzisiaj postawiła nam warunki dość trudne. Mieliśmy mniej sytuacji od Polonii, co świadczy o tym, że ta Polonia, która ograła niedawno Jagiellonię, ma siłę ofensywną na takim poziomie, że może być groźna dla wielu drużyn z Ekstraklasy i dzisiaj się to potwierdziło. Do przerwy, kiedy nie graliśmy z nominalnym napastnikiem „sztukowaliśmy” grę ofensywną zagraliśmy lepiej w defensywie. Później licząc na to, żeby będziemy dokonywać zmian chcąc wzmacniać siłę ofensywną okazało się, że osłabiliśmy jednocześnie siłę defensywną. Stąd kilka dość poważnych zagrożeń, ale nie zostało to przez zawodników Polonii wykorzystane. Co z tego, że wiedzieliśmy, że Polonia postawi nam dzisiaj dość trudne warunki, skoro nie potrafiliśmy się temu przeciwstawić. Mimo wszystko myślę, że podejmując walkę osiągnęliśmy wynik, który z pewnością nikogo nie zadowala, przynajmniej nas. Mamy dwa dni oddechu, nie chcę powiedzieć odpoczynku. Po takim trudnym meczu pod względem fizyczny musimy doprowadzić zawodników do takiego stanu, żeby we wtorek byli zdolni do gry w Lubinie. Wiem, że dla kibiców Śląska to jest bardzo, bardzo ważne spotkanie. Nikt nie zgłosił dzisiaj kontuzji, która uniemożliwiłaby mu grę przeciwko Zagłębiu.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław