Wypowiedzi z Miedzi po teście ze Śląskiem

Marcin Garuch: Staraliśmy się realizować swoje zadania postawione przez trenera przed meczem i nie zwracać uwagi na to z jakim zespołem przychodzi nam grać. Cieszymy się, że dziś udało się nam, szczególnie w pierwszej połowie, dobrze zagrać przeciwko drużynie ekstraklasowej. Staraliśmy się grać swoje, lecz niestety w drugiej połowie Śląsk postawił nam wyższe wymagania i dał radę nas dogonić. Szkoda, że nie wygraliśmy, bo dobra gra i wyniki już w okresie przygotowawczym budują pozytywną atmosferę wokół drużyny.

Wojciech Stawowy (trener Miedzi Legnica): Pierwsza połowę z pewnością zagraliśmy bardzo dobrze. Pracujemy ze sobą bardzo krótko, ledwo dwa tygodnie, ale widać, że piłkarze akceptują to co im proponujemy i nasza gra powoli się zazębia. Pierwsze 45 minut rozegraliśmy świetnie i tak grającą drużynę chciałbym widzieć na tym etapie, na jakim się znajdujemy. Mecze kontrolne mają to do siebie, że wszyscy musza dostać swoją szansę, żeby się sprawdzić i powalczyć o to miejsce w składzie. Wszystkie cztery bramki straciliśmy po stałych fragmentach gry i nad tym elementem na pewno będziemy musieli jeszcze pracować, ale nie robię z tego powodu tragedii, bo widzę, że zespół idzie w dobrym kierunku.

Miło było spotkać dziś Krzysia Danielewicza, o którym słyszałem, że trenuje z wrocławską drużyną. To zawodnik, którego darzę ogromną sympatią i szacunkiem, w dodatku świetny piłkarsko. Myślę, że jeśli zakotwiczy na dłużej w Śląsku, to będziecie mieli z niego wielki pożytek.

Rozmawiał: Mateusz Kondrat