Wypowiedzi zawodników

Janusz Gancarczyk (Śląsk): Z boiska musiał zejść Piotrek Celeban i w środku pola zrobiła się dziura, bo Wisła miała tam jednego zawodnika więcej. Potrafili zagrać na jeden kontakt i wypuścić prostopadłą piłkę do Pawła Brożka. Dzisiaj strzelali bramki najgroźniejsi zawodnicy Wisły, z którymi nie mogliśmy sobie poradzić. Trener po czerwonej kartce dokonał roszad i ustawił Sebastiana Milę na szpicy. Staramy się grać jak najlepiej w każdym meczu, lecz to nam nie wychodzi. Mam nadzieję, że poprawimy to i zdobędziemy punkty w kolejnym meczu. Tu nie chodzi o to, że w naszej drużynie brakuje snajpera, ponieważ każdy z zawodników może strzelić bramkę i nie możemy tylko liczyć na przebłysk geniuszu jednego piłkarza. Tworzymy zgrany kolektyw i tylko bramek brakuje. To jest naszą bolączką. Staramy się to poprawiać na treningach, podczas których oddajemy dużo strzałów na bramkę. Myślę, że będzie coraz lepiej.

Paweł Brożek (Wisła): Nasze akcje były dziś składniejsze niż te z meczu z Polonią Warszawa. Wciąż jednak brakowało w polu karnym ostatniego podania, bo wynik mógłby być wtedy wyższy. Czerwona kartka miała duży wpływ na przebieg spotkania. W pierwszej połowie dwa razy uderzałem z ostrego kąta, z lewej i z prawej nogi. Mogło wpaść więcej bramek, ale nie musiało. Koledzy też nie zawsze widzieli mnie w polu karnym. Z powodu kontuzji wypadł nam lider zespołu Radek Sobolewski. Jest w Wiśle kilku doświadczonych zawodników, między innymi ja, którzy odpowiadają za atmosferę w szatni. Jeśli przypadnie mi rola lidera, to sobie z nią poradzę. Sobol jest wyjątkową postacią w tym zespole i na pewno będzie go brakowało, ale musimy sobie radzić bez niego do końca rundy. Oby to wyglądało tak jak w dzisiejszym meczu. Koledzy jadą za tydzień na sparing do Lubina i mam nadzieję, że tym razem przerwa na kadrę nie wpłynie na nas niekorzystnie. Przed nami przecież mecz na szczycie z Lechem. Teraz czeka mnie tydzień treningów na zgrupowaniu kadry. Będę chciał przekonać trenera Majewskiego do swojej osoby. Wciąż wierzę w awans na mundial.