Wypowiedzi zawodników
2008-10-30 16:56:03
Po meczu Śląska z Odrą kilka minut na rozmowę poświęcili Marcin Pontus (Odra) oraz Wojciech Kaczmarek, Adam Marciniak i Dariusz Sztylka.
Wiecie już co się stało? A. Marciniak: - Myślę, że tak jak wszyscy jestem w szoku. Cóż mogę powiedzieć niesamowity pech. Nie chcę tego komentować na gorąco. Po prostu jestem w szoku! Nie wiem co się stało, że znowu nam nie wyszło. Po zdobyciu bramki mieliśmy parę sytuacji, ale żadnej nie udało się wykorzystać. Poszła długa piłka z głębi pola, ale raczej taka przypadkowa, więc nie można powiedzieć, że się za bardzo cofnęliśmy, ale nie wiem jak to wyglądało z boku."
![](http://www.slaskwroclaw.pl/sklad/marciniak.jpg/)
![](http://www.slaskwroclaw.pl/sklad/wkaczmarek.jpg/)
![](http://www.slaskwroclaw.pl/sklad/sztylka.jpg/><strong>Jak Pan skomentuje ten mecz?</strong> <strong>Dariusz Sztylka</strong>: - Może nie straciliśmy dziś tutaj szansy na awans, ale w dość poważnym stopniu ją ograniczyliśmy. Ciężko coś mądrego powiedzieć po takiej końcówce. <strong>Dekoncentracja, a może zbyt głębokie cofnięcie. Gdzie leży przyczyna?</strong> - Na pewno brak asekuracji i zdecydowania. Powinniśmy tę piłkę wybić jak najdalej od naszej bramki. Jutro będziemy pewnie to wszystko analizować bo na ten moment nawet nie wiem jak ta bramka mogła paść. <strong>Dziś było trochę zamieszania na trybunach. Nie przeszkadzało wam to w grze?</strong> - My się koncentrujemy na boisku, ale na pewno sądzę, że kibice powinni trochę uważać na okrzyki, bo nie dość, że arbiter przedłużył przez to mecz, to jeszcze mogą być jakieś kary finansowe dla klubu. Wiadomo i to każdy widział, że Filipe całe spotkanie prowokował i tu też należy zwrócić uwagę na takie zachowanie piłkarza. <strong>Ekstraklasa zdaję się, że uciekła. Widzisz jeszcze jakieś szanse?</strong> - Możemy zdobyć 9 punktów w pozostałych meczach i na pewno zrobimy wszystko żeby je zdobyć. Reszta zależy od pozostałych wyników. <strong>Udało wam się wywieźć punkt, ale remis chyba dość szczęśliwy?</strong> <strong>M.Pontus</strong>: - Po to gramy żeby zdobywać punkty i żeby wygrywać. Każdy mecz jest ciężki, a szczególnie tutaj we Wrocławiu, gdzie gra drużyna, która ma pierwszoligowe aspiracje. Śląsk postawił nam dziś bardzo, bardzo trudne warunki, dlatego cieszy nas bardzo ten punkt. Mieliśmy dwie, trzy sytuacje pod koniec, dobrze, że jedna wpadła. <strong>Minimalizm gospodarzy został ukarany?</strong> - Taki jest futbol, jak się nie strzeli to się dostanie. Teraz jest już lepiej, nasza forma rośnie szkoda tylko, że tak późno. <strong>Co się stało pod waszą bramką kilka chwil przed końcem meczu?</strong> Ktoś się zderzył z bramkarzem, doszło do przepychanek. Dobrze, że tak to się wszystko rozeszło po kościach.)