Wypowiedzi zawodników (Arka - Śląsk)

Waldemar Sobota (Śląsk Wrocław): Zawsze gramy o zwycięstwo, wiadomo, że wszystkich meczów nie można wygrać, a jak się nie da wygrać, to trzeba zremisować i my to potrafiliśmy dzisiaj. Chcieliśmy przede wszystkim rozegrać dobry mecz i mimo, że nie ustrzegliśmy się kilku błędów, to kolejny raz udało nam się nie przegrać i nasza seria meczów bez porażki trwa, co nas tylko podbudowuje. Wiedzieliśmy, że czeka nas dzisiaj mecz na innej nawierzchni, która jest atutem Arki. Dla mnie osobiście gra na sztucznej trawie nie była wyzwaniem, wcześniej występowałem w sparingach na syntetycznej murawie i wiedziałem czego mogę się spodziewać. Przyjechaliśmy do Gdyni zmobilizowani i tak samo za tydzień udamy się do Białegostoku. Wierzę, że jesteśmy w stanie sprawić tam niespodziankę.

Zremisowaliście, ale mogliście pokusić się o zwycięstwo.
Łukasz Gikiewicz (Śląsk Wrocław):.Dokładnie. Mecz się dobrze ułożył. Szybko strzeliliśmy bramkę, lecz później niepotrzebnie się cofnęliśmy. Gdybyśmy podeszli bliżej, może prowadzilibyśmy do przerwy i w drugiej połowie grali z kontry. Boisko też jest specyficzne. Co prawda, trenowaliśmy kilka dni na sztucznej murawie, ale Arka ma to boisko na co dzień. Zdobyliśmy punkt w Gdyni, który kiedyś wzięlibyśmy w ciemno, ale po serii zwycięstw i teraz chcieliśmy wygrać. W drugiej połowie mieliśmy sytuacje.

Przeszkadzała wam ta murawa?
Tak, ale trzeba było się przystosować. PZPN dopuścił to boisko do gry, więc graliśmy.

To był ósmy mecz bez porażki. Są szanse na korzystny wynik z Jagiellonią?
W tej lidze każdy ma szanse z każdym. Cracovia przegrywała do 86 minuty 0:2 i potrafiła wygrać. Dlaczego my mielibyśmy nie zrobić niespodzianki naszym kibicom? Nie położymy się i nie spiszemy tego spotkania na straty. Mamy serię meczów bez porażki i podejdziemy do tego meczu z podniesioną głowa.