Wydarzenia

Wypowiedzi zawodników (Cracovia - Śląsk)

2010-08-13 21:24:58
Prezentujemy poniżej wypowiedzi Mateusza Klicha oraz Mariana Kelemena po meczu Cracovia - Śląsk.
- Śląsk gra w tym sezonie ofensywnie. Czy przez to nie cierpi defensywa?
Marian Kelemen (Śląsk Wrocław):Pod koniec meczu miałem trochę za dużo dośrodkowań do wyłapania, ale ogólnie myślę, że nie. W poprzedniej rundzie zbyt często remisowaliśmy. Traciliśmy mało bramek, ale też mało strzelaliśmy i robiły się z tego remisy 0:0. Przed wszystkim chodzi o to, żeby zdobyć 3 punkty, co nam się udało i to jest pozytywne. Prowadziliśmy 1:0, a potem nieszczęśliwie straciliśmy pierwszego gola. Po chwili znów Cracovia szczęśliwie zdobyła bramkę. Tam był strzał, który wybiłem na róg. Po rogu z tyłu pola karnego znalazł się zawodnik i dobrze trafił piłkę. Nie był pokryty, ale myślę, że następnym razem już tak dobrze by mu nie wyszło. Nie było szansy tego obronić. Ale wtedy pokazała się siła tej drużyny. Potrafiliśmy odrobić straty. W drugiej połowie miałem sporo pracy z ostrymi dośrodkowaniami. Musiałem pomóc zespołowi, z efektu jestem bardzo zadowolony, wszyscy się cieszymy z trzech punktów.

Mateusz Klich (Cracovia):
Mogliśmy zremisować ze Śląskiem, ja sam miałem wcześniej okazję do zdobycia bramki na 3:2. Zabrakło jednak szczęścia i nie udało się zdobyć gola, piłka trafiła w słupek. To drugi raz z rzędu, kiedy piłka po moim strzale odbija się od słupka, ostatnio tak samo było w sparingu.

Spokojnie mogliśmy ograć Śląsk, ale przegraliśmy. W naszym zespole na pewno najbardziej wyróżniał się Saidi. Klub za piłkarza zapłacił duże pieniądze za piłkarza, który miał właśnie tak ożywić naszą grę. Jego pojedynki jeden na jeden na skrzydle były świetne. Wydaje się, że Saidi spokojnie po tym pierwszym meczu spełnił oczekiwania.

Wiadomo, że póki co się zgrywamy, z meczu na mecz powinno być coraz lepiej. Śląsk wcale nie był dziś lepszy. O wszystkim przeważyły nasze proste błędy w defensywie, po których rywale strzelili gole. Wydaje się, że wrocławianie popełnili nieco mniej błędów i w tym byli lepsi.

Nie ma się co załamywać. Dla nas to był pierwszy mecz, liga ruszyła. Jest jeszcze 29 meczów przed nami, nie ma się co łamać, tylko trzeba grać dalej.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław