Wydarzenia

Wypowiedzi zawodników (Lechia - Śląsk)

2010-08-28 20:20:14
Prezentujemy wypowiedzi Piotra Ćwielonga oraz Piotra Wiśniewskiego po meczu Lechia - Śląsk.
Piotr Ćwielong: Nie wyszedł nam ten mecz. Nie wiem, jak mogliśmy zagrać w taki sposób. Poprzednie mecze tego sezonu były dobre w naszym wykonaniu. Ostatnio, mimo porażki z Legią, pokazaliśmy się z dobrej strony i nie byliśmy słabszą drużyną. Ciężko powiedzieć, skąd taka gra się dzisiaj wzięła, na pewno nie zagraliśmy tak, jak chciał trener i czego od nas oczekiwał. Lechia zagrała dużo lepiej niż we wcześniejszych ligowych potyczkach, a my mocno obniżyliśmy loty. Trudno mi mówić o tym spotkaniu, bo przegraliśmy mecz, który powinniśmy wygrać. Nie przyjechaliśmy tutaj po remis – zakładaliśmy, że zdobędziemy trzy punkty. Na pewno nie będę bronił ani siebie, ani drużyny, bo każdy widział jak graliśmy. Mało utrzymywaliśmy się przy piłce i mało konstruowaliśmy akcji ofensywnych. Będziemy musieli przeanalizować ten mecz i wyciągnąć wnioski.

Piotr Wiśniewski: Byłem zaskoczony, bo myślałem, że rozpocznę mecz na ławce rezerwowych. Trener wstawił mnie jednak do składu i odwdzięczyłem się bramką. W dwóch pierwszych meczach oddałem sporo strzałów, ale nic nie wpadło. Byłem więc niezadowolony. Przy golu zagrałem do Piotra Nowaka zbyt krótką piłkę, która się odbiła i wróciła do mnie. Uderzyłem, a bramkarz był przysłonięty i nie widział piłki. Do tej pory piłka po naszych strzałach nie wpadała do siatki z powodu braku szczęścia. Dziś ono było przy nas. Traore dobrze się w nasz zespół wkomponował, będzie dla nas wzmocnieniem. Większość akcji przechodziła jego lewą stroną, dlatego też ja dostawałem na początku mało piłek. Wygraliśmy zasłużenie. Dziękujemy też kibicom za to, że na końcu meczu pojawił się doping. W ostatnich tygodniach nie mieli z nas pociechy. To zwycięstwo dedykujemy właśnie im.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław