Wypowiedzi zawodników po meczu Dolcan - Śląsk

Łukasz Madej (Śląsk): Ciężko na gorąco powiedzieć, czego zabrakło do zwycięstwa. Przegraliśmy na własne życzenie. Szkoda, że straciliśmy tak szybko bramkę. Dolcan starał się kontrolować mecz, ale mieliśmy później swoje sytuacje, których jednak nie udało się wykorzystać. Trudno, to jest Puchar Polski i przegrywający odpada. Nie wiem jak oceniać swoją grę. Stworzyłem kolegom dwie sytuacje, z których mogły paść bramki. Grałem na tyle, na ile mogłem i myślę, że nie wypadłem źle.

Bartosz Hinc (Dolcan): Chcieliśmy rozstrzygnąć mecz w 90 minutach, ale się nie udało. Po strzeleniu przez nas bramki Śląsk miał optyczną przewagę i dłużej utrzymywał się przy piłce, ale nic z tego nie wynikało. W drugiej połowie mieliśmy trzy klarowne sytuacje i powinniśmy strzelić kolejne bramki. To się zemściło i　Śląsk wyrównał. W dogrywce było mało sytuacji z obu stron. Rzuty karne to już była loteria. Wygraliśmy i czekamy na kolejnego przeciwnika. Gramy klasę niżej, więc to była duża atrakcja dla kibiców i dla nas, że przyjechał zespół z Ekstraklasy.