Wydarzenia

Wypowiedzi zawodników (Śląsk - Lech)

2010-09-11 21:54:06
Prezentujemy pomeczowe wypowiedzi: Mariana Kelemena, Krzysztofa Kotorowskiego oraz Ivana Djurdjevicia.
Marian Kelemen (Śląsk Wrocław): Piłka przy pierwszym golu leciała na mnie, ustawiłem się, a ta ostatniej chwili przeleciała obok mojej lewej ręki. Chciałem zareagować, lecz już nie mogłem. Przy drugiej bramce robiłem, co mogłem, ale nawet nie dotknąłem piłki. Piąty mecz, naszej grze nic nie brakuje. Pierwsze mecze były w naszym wykonaniu bardzo dobre. Mamy taki okres, że czegoś nam brakuje, mamy pecha. Stwarzamy okazje, ale nie potrafimy ich wykorzystać. Myślę, że gra wygląda lepiej niż w poprzednim sezonie. Pomogły nam wzmocnienia. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie się to obróci i zaczniemy wygrywać. Teraz postaramy się zagrać choćby tak jak z Jagiellonią czy Legią, możemy zdobyć jeszcze wiele punktów. Zapominamy o porażkach i przygotowujemy się o kolejnego meczu.

Krzysztof Kotorowski (Lech Poznań):Uważam, że byliśmy dziś lepszą drużyną, takie jest moje zdanie. Zasłużenie zdobyliśmy dwa gole. Do piątku rano nie trenowaliśmy w komplecie, bo wielu naszych piłkarzy występowało w swoich reprezentacjach, to na pewno miało dziś swoje konsekwencje. Mieliśmy wygrać i wygraliśmy, teraz w dobrych humorach lecimy do Włoch na mecz z Juventusem. Mamy liczną i równą kadrę. Myślę, że każdego da się w Lechu godnie zastąpić. Przy karnym myślałem, że Diaz uderzy w drugą stroną, niestety strzelił w inną.

Ivan Djurdević (Lech Poznań): Wiedzieliśmy, że dzisiaj będzie bardzo trudny mecz. Zawsze tu się ciężko gra, ale myslę, że zwycięstwo zasłużone i zmotywuje nas na czwartkowe spotkanie. To, że wygrywamy we Wrocławiu za każdym razem jak tu przyjeżdżamy to po prostu życie. Nie było tak dobrze jak rok temu, ale wygraliśmy. Ja nie jestem i nigdy nie będę sędzią więc nie chcę jego dzisiejszych decyzji komentować. Myślę, że w jadąc do Turynu Lech nie ma nic do stracenia, dwa lata temu dotarliśmy do grupy w pucharach europejskich i wstydu nie było. Zwłaszcza mecz z Udinese był dobrym przykładem, że Lech może namieszać.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław