Wydarzenia

Wypowiedzi zawodników (Śląsk - Polonia B.)

2011-05-07 21:00:27
Prezentujemy poniżej wypowiedzi Łukasza Tymińskiego, Mateusza Żytki oraz Sebastiana Mili po meczu Śląsk Wrocław - Polonia Bytom.
Satysfakcjonuje was bezbramkowy remis?
Łukasz Tymiński: Były apetyty na zwycięstwo. Mieliśmy swoje szanse, podobnie jak Śląsk. Sytuacja w tabeli zmusza nas do zwycięstw, ale remis też przyjmujemy z zadowoleniem.

Przed meczem miałeś przygody. Podobno trener już cię odesłał, wróciłeś i prawie strzeliłeś gola. Czego zabrakło?
Zimnej krwi. Mogłem to uderzyć wewnętrzną częścią stopy. Po meczu można być jednak mądrym.

Stałeś się lepszym piłkarzem po przyjściu do Bytomia?
Tutaj więcej gram, we Wrocławiu nie dostałem szansy. Nie będę siebie oceniał.

Widziałbyś siebie ponownie w Śląsku?
Śląsk jest lepszą drużyną. Chciałem tu grać, ale nie dostałem szansy i musiałem szukać innych opcji. Nie żałuję tego, jak to się potoczyło. Runda udanie się dla mnie rozpoczęła i chciałbym, żeby się tak skończyła, a Polonia utrzymała się w lidze.

Trener ustawił was dzisiaj defensywnie, bo wiedział, że Śląsk lepiej gra z drużynami preferującymi ofensywny styl?
Wiedzieliśmy, że Śląsk może nam oddać inicjatywę. Podstawowymn założeniem było to, by nie stracić gola i wyprowadzać kontry. Zabrakło przy nich zimnej krwi. Użyliśmy ich własnej broni.

Jak grało się z drużyną bez napastników, która zagęszcza środek.
Nie było tam miejsca do rozgrywania. Była walka, bo wszyscy byli blisko siebie. Nogi mam poobijane. Mam żal do siebie za niewykorzystaną sytuację. Będzie mi się przypominać dziś w nocy. We wtorek mamy mecz z Cracovią i musimy go bezwzględnie wygrać.

Mateusz Żytko: Ciężko jest zdobyć punkty we Wrocławiu, więc jesteśmy zadowoleni, że udało nam się urwać punkt Śląskowi. Grzesiek Podstawek mógł nawet przechylić szalę zwycięstwa na naszą stronę, gdyby wykorzystał swoje sytuacje. Może strzeli następnym razem, dziś się nie udało. Na początku meczu przeważał Śląsk, ale później my również potrafiliśmy przejąć inicjatywę. Ani my, ani Śląsk nie może być do końca jednak zadowolony ze swojej gry. Do sukcesów można dojść, jeśli pokonuje się również te słabsze zespoły. Jeśli Śląsk chce grać w pucharach, to powinien pokonywać takie drużyny jak my.

Sebastian Mila: Taki był nasz plan, żeby już od początku zaznaczyć przewagę na boisku i to nam się udało. Szkoda, że w tych pierwszych minutach nie zdobyliśmy bramki. To był ogólnie trudny mecz, nie grało się łatwo przeciwko Polonii. Czułem się super, jeśli chodzi o stronę fizyczną i miałem kilka sytuacji – z tego mogę być zadowolony – ale byłoby jeszcze lepiej, gdybym zamienił jedną z nich na bramkę lub asystę. Nie traktuję tego meczu w kategoriach, że coś się udało. Z drużynami, które zajmują niższe miejsca w tabeli gra nam się faktycznie trudniej, gorzej. Mniej punktów z nimi zdobywamy i to może martwić. Od teraz jednak będziemy koncentrować się tylko i wyłącznie na derbowym meczu z Zagłębiem Lubin. Mam nadzieję, że zdobycz punktowa będzie o dwa oczka większa niż podczas ostatniej wizyty w Lubinie.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław