Wysoka wygrana Młodego WKS-u! (relacja)
2012-10-22 17:11:03
Piłkarze Młodego Śląska pokonali Lechię Gdańsk 5:1 w spotkaniu 8. kolejki Młodej Ekstraklasy.
Od samego początku spotkania Młody Śląsk wyraźnie przeważał. Gospodarze poniedziałkowego starcia objęli prowadzenie już w piątej minucie, kiedy dokładnym dośrodkowaniem z rzutu rożnego popisał się Paweł Garyga, a gola głową zdobył Kamil Juraszek. Chwilę potem dobrą okazję miał asystent przy pierwszej bramce, ale golkiper Lechii Kacper Rosa nie miał większych problemów z obroną jego strzału.
W przeciągu kwadransa wrocławianie zdobyli dwie kolejne bramki. Najpierw Marcin Przybylski wyłożył piłkę Mateuszowi Tetłakowi, który nie pomylił się w stuprocentowej sytuacji, a niedługo później Amir Spahić piękną główką podwyższył prowadzenie Śląska.
Przyjezdni również stwarzali zagrożenie pod bramką podopiecznych Łukasza Becelli. Z dystansu uderzali Adam Szamp i Damian Kugiel, ale ich próby okazywały się niecelne. Gola dla Lechii strzelił natomiast Jakub Kamiński, który w 38. minucie wykorzystał sytuację sam na sam z Kornelem Saganem. Po 45 minutach wrocławianie prowadzili przy Oporowskiej 3:1.
Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Miejscowi wciąż przeważali, raz za razem stwarzając sobie dobre okazje do zdobycia kolejnych goli. I tak, w 58. minucie Johan Voskamp wykorzystał dokładnie zagranie z lewego skrzydła Mateusza Cetnarskiego, a chwilę potem na listę strzelców wpisał się Mateusz Fedyna. Młody Śląsk zdobył jeszcze szóstego gola, ale arbiter przy trafieniu Grzegorza Skrzypczaka odgwizdał spalonego.
Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie, piłkarze Młodego WKS-u wygrali z Lechią 5:1, dzięki czemu umocnili się w czubie ligowej tabeli.
Młody Śląsk - Młoda Lechia 5:1 (3:1)
Bramki: Juraszek 5, Tetłak 18, Spahić 26, Voskamp 58, Fedyna 62 - Kamiński 38
Młody Śląsk: Sagan - Skrzypczak, Kowalczyk (46 Wasiluk), Juraszek, Spahić (46 Krzeminski), Fedyna (62 Kohut), Stevanović (46 Cetnarski), Sikorski, Garyga, Tetłak (46 Voskamp), Przybylski (46 Góral).
Młoda Lechia: Rosa - Czerwiński, Zbrzyzny, Powszuk, Karwat, Kaszuba (65 Gac, 81 Preizner), Żmijewski, Wiśniewski, Kamiński, Szamp, Kugiel.
Żółte kartki: Stevanović, Sikorski - Szamp, Czerwiński, Powszuk.
Sędzia: Michał Mularczyk (Łódź).
Widzów: 100.
W przeciągu kwadransa wrocławianie zdobyli dwie kolejne bramki. Najpierw Marcin Przybylski wyłożył piłkę Mateuszowi Tetłakowi, który nie pomylił się w stuprocentowej sytuacji, a niedługo później Amir Spahić piękną główką podwyższył prowadzenie Śląska.
Przyjezdni również stwarzali zagrożenie pod bramką podopiecznych Łukasza Becelli. Z dystansu uderzali Adam Szamp i Damian Kugiel, ale ich próby okazywały się niecelne. Gola dla Lechii strzelił natomiast Jakub Kamiński, który w 38. minucie wykorzystał sytuację sam na sam z Kornelem Saganem. Po 45 minutach wrocławianie prowadzili przy Oporowskiej 3:1.
Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Miejscowi wciąż przeważali, raz za razem stwarzając sobie dobre okazje do zdobycia kolejnych goli. I tak, w 58. minucie Johan Voskamp wykorzystał dokładnie zagranie z lewego skrzydła Mateusza Cetnarskiego, a chwilę potem na listę strzelców wpisał się Mateusz Fedyna. Młody Śląsk zdobył jeszcze szóstego gola, ale arbiter przy trafieniu Grzegorza Skrzypczaka odgwizdał spalonego.
Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie, piłkarze Młodego WKS-u wygrali z Lechią 5:1, dzięki czemu umocnili się w czubie ligowej tabeli.
Młody Śląsk - Młoda Lechia 5:1 (3:1)
Bramki: Juraszek 5, Tetłak 18, Spahić 26, Voskamp 58, Fedyna 62 - Kamiński 38
Młody Śląsk: Sagan - Skrzypczak, Kowalczyk (46 Wasiluk), Juraszek, Spahić (46 Krzeminski), Fedyna (62 Kohut), Stevanović (46 Cetnarski), Sikorski, Garyga, Tetłak (46 Voskamp), Przybylski (46 Góral).
Młoda Lechia: Rosa - Czerwiński, Zbrzyzny, Powszuk, Karwat, Kaszuba (65 Gac, 81 Preizner), Żmijewski, Wiśniewski, Kamiński, Szamp, Kugiel.
Żółte kartki: Stevanović, Sikorski - Szamp, Czerwiński, Powszuk.
Sędzia: Michał Mularczyk (Łódź).
Widzów: 100.