Wydarzenia

Zapowiedź 12. kolejki T-Mobile Ekstraklasy

2013-10-18 09:57:08
Po przerwie reprezentacyjnej piłkarze T-Mobile Ekstraklasy wracają na ligowe boiska. W 12. serii gier najciekawiej zapowiada się piątkowe spotkanie Górnika Zabrze ze Śląskiem Wrocław.
12. kolejka T-Mobile Ekstraklasy rozpocznie się jednak od pojedynku Korony Kielce z Jagiellonią Białystok. W obu zespołach nie ma zbyt dobrej atmosfery. Korona w obecnym sezonie zgromadziła na swoim koncie zaledwie dziewięć punktów, a ich piątkowi przeciwnicy sześć oczek więcej. Co gorsze, podopieczni Piotra Stokowca w ostatnim czasie nie prezentują się już tak dobrze, jak miało to miejsce na początku sezonu, a dowodem tego jest ostatnia ligowa porażka białostocczan z Cracovią 1:2. Początek spotkania Korony Kielce z Jagiellonią Białystok o godzinie 18:00.

Po spotkaniu Korony z Jagiellonią przyjdzie czas na hit 12. kolejki T-Mobile Ekstraklasy, czyli na mecz Górnika Zabrze ze Śląskiem Wrocław. Zabrzanie są zdecydowanym faworytem tego pojedynku, tym bardziej że w obecnym sezonie podopieczni Adama Nawałki grając na własnym stadionie nie znaleźli jeszcze pogromcy. W ostatniej kolejce zabrzanie pokonali 4:1 Pogoń Szczecin, a Śląsk Wrocław zwyciężył w derbach Dolnego Śląska z Zagłębiem Lubin 2:0. Piątkowe spotkanie Górnika ze Śląskiem zapowiada się niezwykle emocjonująco, a początek tego widowiska o godzinie 20:30.

W sobotę w Bydgoszczy niepokonana dotychczas Wisła Kraków zmierzy się z miejscowym Zawiszą. Podopieczni Franciszka Smudy z dorobkiem 21 punktów zajmują w tabeli Ekstraklasy trzecie miejsce, tracąc do liderującej Legii trzy oczka. Sobotni przeciwnik krakowian w ostatniej kolejce dość niespodziewanie przegrał na własnym boisku 0:1 z Koroną Kielce, a w obecnym sezonie poniósł już pięć porażek. Po 11. kolejkach bydgoszczanie mają zaledwie jeden punkt przewagi nad strefą spadkową. Spotkanie Zawiszy z Wisłą rozpocznie się o godzinie 15:30.

Tuż po zakończeniu tego pojedynku na boisko w Lubinie wybiegną zawodnicy miejscowego Zagłębia oraz łódzkiego Widzewa. Gospodarze sobotniego pojedynku w ostatnim ligowym spotkaniu ulegli Śląskowi Wrocław 0:2, jednak zarówno nowy szkoleniowiec Orest Lenczyk, jak i kibice Miedziowych liczą, że tygodniowe zgrupowanie w Spale odmieni zespół. Lubinian będzie czekało trudne zadanie, gdyż łodzianie w ostatnim spotkaniu pokazali się z bardzo dobrej strony, pokonując na własnym boisku 4:1 Lechię Gdańsk. Podopieczni Oresta Lenczyka zmierzą się z podopiecznymi Rafała Pawlaka w sobotę o godzinie 18:00.

Na koniec sobotnich zmagań Lechia Gdańsk podejmować będzie Lecha Poznań. Z jednej strony za Lechią przemawia atut własnego boiska, na którym podopieczni Michała Probierza w tym sezonie jeszcze nie przegrali, z drugiej jednak, gdańszczanie od sześciu spotkań nie odnieśli w T-Mobile Ekstraklasie zwycięstwa. Kolejorz w tym sezonie również zawodzi. W dotychczasowych meczach zdobyli zaledwie 15 punktów i mają tylko oczko przewagi nad sobotnim przeciwnikiem i dwa nad grupą spadkową. Mecz Lechii z Lechem rozpocznie się w sobotę o godzinie 20:30.

Niedzielne potyczki zaczną się od spotkania dziewiątej w tabeli Cracovii z ostatnim Podbeskidziem Bielsko-Biała. Goście nie odnieśli zwycięstwa w pięciu spotkaniach z rzędu, natomiast Pasy po ostatnim sensacyjnym zwycięstwie 2:1 w Białymstoku coraz odważniej patrzą w górę tabeli. Według powszechnej opinii drużyna Wojciecha Stawowego jest jedną z niewielu w Ekstraklasie, która potrafi grać piłką i stara się prowadzić atak pozycyjny. Jeśli Dawid Nowak i Saidi Ntibazonkiza ponownie „odpalą”, wówczas może dojść do niemałego pogromu na stadionie przy ulicy Kałuży w Krakowie. Wysoka porażka bielszczan może oznaczać zakończenie współpracy na linii Podbeskidzie - trener Czesław Michniewicz. Spotkanie Cracovii z Podbeskidziem Bielsko-Biała rozpocznie się w niedzielę o godzinie 15:30.

Natomiast o godzinie 18:00 w Warszawie Legia zmierzy się z kiepsko spisującym się w tym sezonie Piastem Gliwice. Niedzielny przeciwnik liderującej Legii dotychczas zdobył 14 punktów i w tabeli Ekstraklasy zajmuje dopiero dziesiąte miejsce. W ostatniej kolejce zarówno warszawianie jak i gliwiczanie doznali porażki. Legia przegrała w Krakowie z Wisłą 0:1, natomiast Piast na własnym boisku poległ w starciu z Ruchem Chorzów 0:2. Wydaje się jednak, że zdecydowanym faworytem niedzielnego spotkania jest stołeczna drużyna, która w obecnych rozgrywkach przy Łazienkowskiej przegrała tylko raz, a aż czterokrotnie odprawiała swoich przeciwników z kwitkiem.

12. serię gier zakończy pojedynek Ruchu Chorzów z Pogonią Szczecin. Spotkanie to zapowiada się bardzo interesująco, gdyż Pogoń w tym sezonie spisuje się wręcz rewelacyjnie, a Ruch w ostatnich meczach przeszedł niesamowitą metamorfozę. Wszytsko za sprawą Jan Kociana, ktory zespół broniący się przed spadkiem w kilka tygodni przekształcił w drużynę bijącą się o strefę mistrzowską. Odkąd Słowak objął stery w Ruchu, chorzowianie zdobyli osiem punktów i w ligowej tabeli znajdują się już na 11. pozycji, mając tyle samo punktów co ósmy Śląsk. Początek tego spotkania o godzinie 18:00 na stadionie przy ulicy Cichej w Chorzowie.

12. kolejka T-Mobile Ekstraklasy:

piątek, 18 października

(18:00) Korona Kielce - Jagiellonia Białystok
(20:30) Górnik Zabrze - Śląsk Wrocław

sobota, 19 października
(15:30) Zawisza Bydgoszcz - Wisła Kraków
(18:00) Zagłębie Lubin - Widzew Łódź
(20:30) Lechia Gdańsk - Lech Poznań

niedziela, 20 października
(15:30) Cracovia - Podbeskidzie Bielsko-Biała
(18:00) Legia Warszawa - Piast Gliwice

poniedziałek, 21 października
(18:00) Ruch Chorzów - Pogoń Szczecin
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław