Zapowiedź 15. kolejki T-Mobile Ekstraklasy
2013-11-02 09:50:08
Już dziś rusza kolejna dawka piłkarskich emocji w naszej rodzimej Ekstraklasie. W tej serii gier najciekawiej zapowiada się spotkanie w Poznaniu, gdzie Lech podejmie wicelidera tabeli Górnika Zabrze.
Na początek 15. kolejki T-Mobile Ekstraklasy czeka nas jednak spotkanie w Krakowie, gdzie Cracovia zmierzy się z czternastą w tabeli Koroną Kielce. Bezapelacyjnie zdecydowanymi faworytami tego pojedynku będą podopieczni Wojciecha Stawowego, którzy z 23 oczkami na koncie piastują piątą lokatę w ligowej tabeli, a do liderującej Legii tracą zaledwie pięć punktów. Ponadto przemawia za nimi znakomita forma, jaką prezentują w ostatnim czasie. Od czterech spotkań piłkarze Cracovii odnoszą same zwycięstwa i nie zanosi się na to, aby w spotkaniu z dołującą Koroną mieli przerwać tę znakomitą passę.
Również w sobotę swoje spotkanie rozegrają piłkarze Widzewa Łódź i Pogoni Szczecin. Tutaj także nie trudno wskazać faworyta tego pojedynku, gdyż nieprzypadkowo podopieczni Dariusza Wdowczyka uznawani są za rewelację obecnych rozgrywek. Portowcy po serii znakomitych spotkań wskoczyli w ligowej tabeli na czwartą pozycję i wydaje się, że w starciu z łodzianami są pewni trzech punktów. Wśród gospodarzy sobotniego pojedynku panuje zgoła odmienna atmosfera, gdyż drużyna, która chciała bić się o wejście do czołowej ósemki, aktualnie zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli, przegrywając trzy ostatnie spotkania z rzędu.
Na zakończenie sobotnich zmagań dojdzie do ciekawego pojedynku w Warszawie, gdzie liderująca Legia podejmie gości z Lubina. Warszawianie z pewnością będą chcieli zrehabilitować się za ostatnią dość sensacyjną porażkę 1:3 z Zawiszą Bydgoszcz, dlatego można oczekiwać gradu bramek ze strony stołecznej drużyny. Lubinianie z kolei marzą o zatarciu plamy po domowej porażce z Lechią Gdańsk, jednak wydaje się, że w starciu z warszawską Legią będą bez szans.
Niedzielne mecze w ramach 15. kolejki T-Mobile Ekstraklasy rozpoczną piłkarze Lechii Gdańsk ze Śląskiem Wrocław. Choć to spotkanie uznawane jest za mecz przyjaźni, tej z pewnością zabraknie na boisku, bowiem komplet punktów może przybliżyć jednych bądź drugich do grupy mistrzowskiej i utrzymanie się w niej przynajmniej do następnej kolejki. Spotkanie Lechii ze Śląskiem rozpocznie się w niedzielę o godzinie 15:30.
Tuż po tym meczu dojdzie do hitu kolejki, czyli pojedynku Lecha Poznań z Górnikiem Zabrze. Co ciekawe, w ostatniej serii spotkań obie drużyny doznały porażek. Zabrzanie na własnym boisku ulegli Pasom 0:1, natomiast poznaniacy wręcz sensacyjnie polegli w Białymstoku, przegrywając z miejscową Jagiellonią 0:2. Sobotnie spotkanie będzie szczególnie ważne dla Górnika, który w przypadku zwycięstwa przy jednoczesnej stracie punktow przez Legię, wskoczy na fotel lidera. Natomiast Lech, jeśli chce nadal liczyć się w walce o europejski puchary, również musi wygrać ten pojedynek. Zapowiada się niezwykle pasjonujące spotkanie, w którym nie ma jednoznacznego faworyta.
Kolejne spotkania zostaną rozegrane w poniedziałek. Najpierw swój pojedynek stoczą piłkarze Piasta Gliwice i Jagiellonii Białystok, a następnie - o godzinie 20:30 - zdecydowanie najsłabszy zespół tych rozgrywek Podbeskidzie Bielsko-Biała podejmie zajmującą trzecią pozycję Wisłę Kraków. Wydaje się, że w pierwszym spotkaniu powinni wygrać niesieni ostatnim zwycięstwem białostoczanie, ale z pewnością gliwiczanie tak łatwo broni nie złożą, gdyż po ostatnim pogromie, którego doznali w Szczecinie, będą chcieli jak najszybciej zrehabilitować się swoim kibicom. W drugim poniedziałkowym meczu wytypowanie zwycięzcy wydaje się dużo prostsze. Faworytem tego pojedynku z pewnością są piłkarze Franciszka Smudy, którzy w ostatniej kolejce nie mieli najmniejszych problemów z pokonaniem łódzkiego Widzewa. Wisła do lidera T-Mobile Ekstraklasy traci zaledwie punkt, więc w przypadku zwycięstwa i innych sprzyjających okoliczności już po tej serii gier może wskoczyć na pierwszą lokatę w tabeli.
15. kolejka T-Mobile Ekstraklasy zakończy się we wtorek spotkaniem Ruchu Chorzów z Zawiszą Bydgoszcz. Ten pojedynek może nie jest hitem kolejki, ale może być jednym z najciekawszych spektakli tej serii gier. Naprzeciw siebie staną drużyny, które w ostatnim czasie prezentują się bardzo dobrze. Zawisza od trzech spotkań zdobywa komplet punktów, pokonując kolejno Wisłę, Śląsk oraz Legię, natomiast podopieczni Jana Kociana pod wodzą nowego trenera nie przegrali jeszcze żadnego spotkania, czyli są niepokonani od siedmiu meczów. Wtorkowy pojedynek tych drużyn rozpocznie się przy ulicy Cichej w Chorzowie o godzinie 18:00.
15. kolejka T-Mobile Ekstraklasy:
sobota, 2 listopada
(15:30) Cracovia – Korona Kielce
(18:00) Widzew Łódź – Pogoń Szczecin
(20:30) Legia Warszawa – Zagłębie Lubin
niedziela, 3 listopada
(15:30) Lechia Gdańsk – Śląsk Wrocław
(18:00) Lech Poznań – Górnik Zabrze
poniedziałek, 4 listopada
(18:00) Piast Gliwice – Jagiellonia Białystok
(20:30) Podbeskidzie Bielsko-Biała – Wisła Kraków
wtorek, 5 listopada
(18:00) Ruch Chorzów – Zawisza Bydgoszcz
Również w sobotę swoje spotkanie rozegrają piłkarze Widzewa Łódź i Pogoni Szczecin. Tutaj także nie trudno wskazać faworyta tego pojedynku, gdyż nieprzypadkowo podopieczni Dariusza Wdowczyka uznawani są za rewelację obecnych rozgrywek. Portowcy po serii znakomitych spotkań wskoczyli w ligowej tabeli na czwartą pozycję i wydaje się, że w starciu z łodzianami są pewni trzech punktów. Wśród gospodarzy sobotniego pojedynku panuje zgoła odmienna atmosfera, gdyż drużyna, która chciała bić się o wejście do czołowej ósemki, aktualnie zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli, przegrywając trzy ostatnie spotkania z rzędu.
Na zakończenie sobotnich zmagań dojdzie do ciekawego pojedynku w Warszawie, gdzie liderująca Legia podejmie gości z Lubina. Warszawianie z pewnością będą chcieli zrehabilitować się za ostatnią dość sensacyjną porażkę 1:3 z Zawiszą Bydgoszcz, dlatego można oczekiwać gradu bramek ze strony stołecznej drużyny. Lubinianie z kolei marzą o zatarciu plamy po domowej porażce z Lechią Gdańsk, jednak wydaje się, że w starciu z warszawską Legią będą bez szans.
Niedzielne mecze w ramach 15. kolejki T-Mobile Ekstraklasy rozpoczną piłkarze Lechii Gdańsk ze Śląskiem Wrocław. Choć to spotkanie uznawane jest za mecz przyjaźni, tej z pewnością zabraknie na boisku, bowiem komplet punktów może przybliżyć jednych bądź drugich do grupy mistrzowskiej i utrzymanie się w niej przynajmniej do następnej kolejki. Spotkanie Lechii ze Śląskiem rozpocznie się w niedzielę o godzinie 15:30.
Tuż po tym meczu dojdzie do hitu kolejki, czyli pojedynku Lecha Poznań z Górnikiem Zabrze. Co ciekawe, w ostatniej serii spotkań obie drużyny doznały porażek. Zabrzanie na własnym boisku ulegli Pasom 0:1, natomiast poznaniacy wręcz sensacyjnie polegli w Białymstoku, przegrywając z miejscową Jagiellonią 0:2. Sobotnie spotkanie będzie szczególnie ważne dla Górnika, który w przypadku zwycięstwa przy jednoczesnej stracie punktow przez Legię, wskoczy na fotel lidera. Natomiast Lech, jeśli chce nadal liczyć się w walce o europejski puchary, również musi wygrać ten pojedynek. Zapowiada się niezwykle pasjonujące spotkanie, w którym nie ma jednoznacznego faworyta.
Kolejne spotkania zostaną rozegrane w poniedziałek. Najpierw swój pojedynek stoczą piłkarze Piasta Gliwice i Jagiellonii Białystok, a następnie - o godzinie 20:30 - zdecydowanie najsłabszy zespół tych rozgrywek Podbeskidzie Bielsko-Biała podejmie zajmującą trzecią pozycję Wisłę Kraków. Wydaje się, że w pierwszym spotkaniu powinni wygrać niesieni ostatnim zwycięstwem białostoczanie, ale z pewnością gliwiczanie tak łatwo broni nie złożą, gdyż po ostatnim pogromie, którego doznali w Szczecinie, będą chcieli jak najszybciej zrehabilitować się swoim kibicom. W drugim poniedziałkowym meczu wytypowanie zwycięzcy wydaje się dużo prostsze. Faworytem tego pojedynku z pewnością są piłkarze Franciszka Smudy, którzy w ostatniej kolejce nie mieli najmniejszych problemów z pokonaniem łódzkiego Widzewa. Wisła do lidera T-Mobile Ekstraklasy traci zaledwie punkt, więc w przypadku zwycięstwa i innych sprzyjających okoliczności już po tej serii gier może wskoczyć na pierwszą lokatę w tabeli.
15. kolejka T-Mobile Ekstraklasy zakończy się we wtorek spotkaniem Ruchu Chorzów z Zawiszą Bydgoszcz. Ten pojedynek może nie jest hitem kolejki, ale może być jednym z najciekawszych spektakli tej serii gier. Naprzeciw siebie staną drużyny, które w ostatnim czasie prezentują się bardzo dobrze. Zawisza od trzech spotkań zdobywa komplet punktów, pokonując kolejno Wisłę, Śląsk oraz Legię, natomiast podopieczni Jana Kociana pod wodzą nowego trenera nie przegrali jeszcze żadnego spotkania, czyli są niepokonani od siedmiu meczów. Wtorkowy pojedynek tych drużyn rozpocznie się przy ulicy Cichej w Chorzowie o godzinie 18:00.
15. kolejka T-Mobile Ekstraklasy:
sobota, 2 listopada
(15:30) Cracovia – Korona Kielce
(18:00) Widzew Łódź – Pogoń Szczecin
(20:30) Legia Warszawa – Zagłębie Lubin
niedziela, 3 listopada
(15:30) Lechia Gdańsk – Śląsk Wrocław
(18:00) Lech Poznań – Górnik Zabrze
poniedziałek, 4 listopada
(18:00) Piast Gliwice – Jagiellonia Białystok
(20:30) Podbeskidzie Bielsko-Biała – Wisła Kraków
wtorek, 5 listopada
(18:00) Ruch Chorzów – Zawisza Bydgoszcz