Zapowiedź 16. kolejki T-Mobile Ekstraklasy
2013-02-22 14:16:29
Dokładnie 73 dni - tyle trwała zimowa przerwa w T-Mobile Ekstraklasie. Piłkarze po ciężkich tygodniach intensywnych przygotowań wznawiają ligową rywalizację i już w pierwszej wiosennej kolejce nie będzie brakowało ciekawie zapowiadających się spotkań.
Piłkarska wiosna rozpocznie się w Lubinie, gdzie Zagłębie podejmie Pogoń Szczecin. Lubinianie znacznie wzmocnili się przed rundą wiosenną (nowym zawodnikiem Miedziowych został Djordje Cotra, a z Zawiszy Bydgoszcz powrócił Adrian Błąd) i będą faworytem w starciu z Portowcami. W pierwszym meczu tych zespołów szczecinianie nie dali szans Zagłębiu i pewnie zwyciężyli 4:0. Czy i tym razem uda im się zaskoczyć lubinian? W drugim piątkowym starciu Polonia Warszawa, która boryka się ze sporymi problemami finansowo-organizacyjnymi, zagra z Lechią Gdańsk. Podopieczni Bogusława Kaczmarka zajmują szóste miejsce, a do lokaty premiowanej grą w europejskich pucharach tracą jedynie pięć oczek, więc jeśli chcą dalej liczyć się w grze o najwyższe trofea, muszą pokonać zespół z Warszawy.
Podbeskidzie Bielsko-Biała przez wielu zostało spisane już na straty. W piętnastu kolejkach rundy jesiennej Górale zdobyli zaledwie sześć punktów, a do bezpiecznego miejsca tracą aż dziewięć oczek. Jeśli w Bielsku-Białej wciąż myślą o pozostaniu w gronie najlepszych, muszą zacząć punktować już od pierwszego meczu. Nie będzie to łatwe, bowiem w najbliższej kolejce zmierzą się z Jagiellonią Białystok, która w tym sezonie na wyjeździe jeszcze nie poniosła porażki.
W sobotę Śląsk Wrocław zagra z Widzewem Łódź, a Legia Warszawa, która poczyniła największe transfery tej zimy, pojedzie do Kielc, by tam zmierzyć się z miejscową Koroną. Bezsprzecznym faworytem są legioniści, ale złocisto-krwiści niejednokrotnie pokazywali już, że są bardzo groźnym i wymagającym rywalem, zwłaszcza na swoim terenie. Podobnie można wyrazić się o chorzowskim Ruchu, który w niedzielę podejmie poznańskiego Lecha. Aktualni wicemistrzowie Polski nie mogą zaliczyć rundy jesiennej do bardzo udanych - po fatalnym początku obecnie zajmują dopiero czternaste miejsce w tabeli. Pocieszeniem może być fakt, że nad strefą spadkową zachowują aż dziewięć punktów przewagi i tylko katastrofalna wiosna może spowodować, że będą musieli drżeć o ligowy byt.
Sytuacja GKS-u Bełchatów, podobnie jak wspomnianego już Podbeskidzia Bielsko-Biała, jest nie do pozazdroszczenia. Bełchatowianie potrzebują punktów jak ryba wody i nie są bez szans w starciu z Wisłą Kraków, która przeżywa w ostatnich miesiącach znaczny kryzys.
Ostatnim meczem szesnastej kolejki T-Mobile Ekstraklasy będzie starcie Górnika Zabrze z Piastem Gliwice. Mecze derbowe są bardzo emocjonujące i nie brakuje w nich walki, zatem zapewnie podobnie będzie w przypadku meczu zabrzan z beniaminkiem z Gliwic. Faworytem jednak pozostaną podopieczni Adama Nawałki, którzy wciąż liczą się w bezpośredniej walce o mistrzostwo Polski.
16. kolejka T-Mobile Ekstraklasy:
piątek, 22 lutego
(18.00) Zagłębie Lubin - Pogoń Szczecin
(20.45) Polonia Warszawa - Lechia Gdańsk
sobota, 23 lutego
(13.30) Podbeskidzie Bielsko-Biała - Jagiellonia Białystok
(15.45) Śląsk Wrocław - Widzew Łódź
(18.00) Korona Kielce - Legia Warszawa
niedziela, 24 lutego
(14.30) GKS Bełchatów - Wisła Kraków
(17.00) Ruch Chorzów - Lech Poznań
poniedziałek, 25 lutego
(18.30) Górnik Zabrze - Piast Gliwice
Podbeskidzie Bielsko-Biała przez wielu zostało spisane już na straty. W piętnastu kolejkach rundy jesiennej Górale zdobyli zaledwie sześć punktów, a do bezpiecznego miejsca tracą aż dziewięć oczek. Jeśli w Bielsku-Białej wciąż myślą o pozostaniu w gronie najlepszych, muszą zacząć punktować już od pierwszego meczu. Nie będzie to łatwe, bowiem w najbliższej kolejce zmierzą się z Jagiellonią Białystok, która w tym sezonie na wyjeździe jeszcze nie poniosła porażki.
W sobotę Śląsk Wrocław zagra z Widzewem Łódź, a Legia Warszawa, która poczyniła największe transfery tej zimy, pojedzie do Kielc, by tam zmierzyć się z miejscową Koroną. Bezsprzecznym faworytem są legioniści, ale złocisto-krwiści niejednokrotnie pokazywali już, że są bardzo groźnym i wymagającym rywalem, zwłaszcza na swoim terenie. Podobnie można wyrazić się o chorzowskim Ruchu, który w niedzielę podejmie poznańskiego Lecha. Aktualni wicemistrzowie Polski nie mogą zaliczyć rundy jesiennej do bardzo udanych - po fatalnym początku obecnie zajmują dopiero czternaste miejsce w tabeli. Pocieszeniem może być fakt, że nad strefą spadkową zachowują aż dziewięć punktów przewagi i tylko katastrofalna wiosna może spowodować, że będą musieli drżeć o ligowy byt.
Sytuacja GKS-u Bełchatów, podobnie jak wspomnianego już Podbeskidzia Bielsko-Biała, jest nie do pozazdroszczenia. Bełchatowianie potrzebują punktów jak ryba wody i nie są bez szans w starciu z Wisłą Kraków, która przeżywa w ostatnich miesiącach znaczny kryzys.
Ostatnim meczem szesnastej kolejki T-Mobile Ekstraklasy będzie starcie Górnika Zabrze z Piastem Gliwice. Mecze derbowe są bardzo emocjonujące i nie brakuje w nich walki, zatem zapewnie podobnie będzie w przypadku meczu zabrzan z beniaminkiem z Gliwic. Faworytem jednak pozostaną podopieczni Adama Nawałki, którzy wciąż liczą się w bezpośredniej walce o mistrzostwo Polski.
16. kolejka T-Mobile Ekstraklasy:
piątek, 22 lutego
(18.00) Zagłębie Lubin - Pogoń Szczecin
(20.45) Polonia Warszawa - Lechia Gdańsk
sobota, 23 lutego
(13.30) Podbeskidzie Bielsko-Biała - Jagiellonia Białystok
(15.45) Śląsk Wrocław - Widzew Łódź
(18.00) Korona Kielce - Legia Warszawa
niedziela, 24 lutego
(14.30) GKS Bełchatów - Wisła Kraków
(17.00) Ruch Chorzów - Lech Poznań
poniedziałek, 25 lutego
(18.30) Górnik Zabrze - Piast Gliwice