Zapowiedź 17. kolejki T-Mobile Ekstraklasy
2013-03-01 11:56:26
Legia Warszawa zachowuje już tylko punkty przewagi nad Lechem Poznań. Czy po 17. kolejce T-Mobile Ekstraklasy dojdzie do zmiany lidera?
W pierwszym meczu tej serii spotkań zmierzą się Lechia Gdańsk i Pogoń Szczecin. Portowcy nie rozpoczęli wiosny najlepiej (wysoka wyjazdowa porażka z Zagłębiem Lubin 0:3), dlatego będą chcieli zrehabilitować się w Gdańsku. Z kolei podopieczni Bogusława Kaczmarka wciąż mają szanse na włączenie się do walki o najwyższe trofea, jednak nie mogą już sobie pozwolić na stratę punktów.
Przed ogromną szansą na objęcie prowadzenia w tabeli - przynajmniej na 24 godziny - stoi Lech Poznań. Jeśli Kolejorz pokona w piątek Polonię Warszawa to wysunie się na pierwsze miejsce. Zadanie to teoretycznie powinno być łatwe, ale pamiętajmy, że piłkarze Mariusza Rumaka na własnym stadionie nie zdobyli punktów w trzech ostatnich pojedynkach. Czy uda im się pokonać Czarne Koszule?
Ruch Chorzów musi zacząć punktować, bo goniące go Podbeskidzie nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa w walce o utrzymanie. Patrząc przez pryzmat wyników z poprzedniej kolejki Niebiescy nie będą faworytem w starciu z Widzewem Łódź. Ekipa Radosława Mroczkowskiego zaprezentowała się z bardzo dobrej strony w zeszłotygodniowym meczu ze Śląskiem Wrocław, ale nie udało się jej wygrać, więc będzie chciała powetować straty w meczu z Ruchem. Trudne zadanie czeka również Piasta Gliwice, który podejmie Zagłębie Lubin. Miedziowi nie dali absolutnie żadnych szans w poprzedniej kolejce Pogoni Szczecin i będą chcieli swoją dobrą dyspozycję potwierdzić w meczu z gliwiczanami.
Legia Warszawa podejmie na swoim stadionie GKS Bełchatów. Bezsprzecznym faworytem tego pojedynku będą legioniści, a każdy inny wynik niż ich wysokie zwycięstwo będzie można traktować w kategorii niespodzianki.
W niedzielę Śląsk jedzie do Kielc, by tam zmierzyć się z Koroną, a Górnik Zabrze zagra z Jagiellonią Białystok. Jaga na inaugurację rundy dostała solidne lanie od Podbeskidzia Bielsko-Biała i teraz będzie chciała zrehabilitować się za tamten nieudany występ. Tym bardziej, że do niedawna białostoczanie słynęli z dobrej gry na obcych stadionach. Tymczasem zabrzanie awansowali na trzecie miejsce w tabeli i chcąc na dłużej pozostać na podium, nie mogą sobie pozwolić na stratę jakichkolwiek punktów.
Ostatnim meczem 17. kolejki będzie starcie Wisły Kraków z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Górale pokazali przed tygodniem, że nie poddali się jeszcze w walce o utrzymanie się w lidze, a spotkanie w Krakowie będzie dla nich kolejnym ważnym sprawdzianem. Z kolei Biała Gwiazda zremisowała przed tygodniem w Bełchatowie 0:0 po dość kiepskim meczu. Czy krakowianie zdołają odnieść wygraną przed własną publicznością?
17. kolejka T-Mobile Ekstraklasy:
piątek, 1 marca
(18.00) Lechia Gdańsk - Pogoń Szczecin
(20.45) Lech Poznań - Polonia Warszawa
sobota, 2 marca
(13.30) Ruch Chorzów - Widzew Łódź
(15.45) Piast Gliwice - Zagłębie Lubin
(18.00) Legia Warszawa - GKS Bełchatów
niedziela, 3 marca
(14.30) Korona Kielce - Śląsk Wrocław
(17.00) Górnik Zabrze - Jagiellonia Białystok
poniedziałek, 4 marca
(18.30) Wisła Kraków - Podbeskidzie Bielsko-Biała
Ruch Chorzów musi zacząć punktować, bo goniące go Podbeskidzie nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa w walce o utrzymanie. Patrząc przez pryzmat wyników z poprzedniej kolejki Niebiescy nie będą faworytem w starciu z Widzewem Łódź. Ekipa Radosława Mroczkowskiego zaprezentowała się z bardzo dobrej strony w zeszłotygodniowym meczu ze Śląskiem Wrocław, ale nie udało się jej wygrać, więc będzie chciała powetować straty w meczu z Ruchem. Trudne zadanie czeka również Piasta Gliwice, który podejmie Zagłębie Lubin. Miedziowi nie dali absolutnie żadnych szans w poprzedniej kolejce Pogoni Szczecin i będą chcieli swoją dobrą dyspozycję potwierdzić w meczu z gliwiczanami.
Legia Warszawa podejmie na swoim stadionie GKS Bełchatów. Bezsprzecznym faworytem tego pojedynku będą legioniści, a każdy inny wynik niż ich wysokie zwycięstwo będzie można traktować w kategorii niespodzianki.
W niedzielę Śląsk jedzie do Kielc, by tam zmierzyć się z Koroną, a Górnik Zabrze zagra z Jagiellonią Białystok. Jaga na inaugurację rundy dostała solidne lanie od Podbeskidzia Bielsko-Biała i teraz będzie chciała zrehabilitować się za tamten nieudany występ. Tym bardziej, że do niedawna białostoczanie słynęli z dobrej gry na obcych stadionach. Tymczasem zabrzanie awansowali na trzecie miejsce w tabeli i chcąc na dłużej pozostać na podium, nie mogą sobie pozwolić na stratę jakichkolwiek punktów.
Ostatnim meczem 17. kolejki będzie starcie Wisły Kraków z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Górale pokazali przed tygodniem, że nie poddali się jeszcze w walce o utrzymanie się w lidze, a spotkanie w Krakowie będzie dla nich kolejnym ważnym sprawdzianem. Z kolei Biała Gwiazda zremisowała przed tygodniem w Bełchatowie 0:0 po dość kiepskim meczu. Czy krakowianie zdołają odnieść wygraną przed własną publicznością?
17. kolejka T-Mobile Ekstraklasy:
piątek, 1 marca
(18.00) Lechia Gdańsk - Pogoń Szczecin
(20.45) Lech Poznań - Polonia Warszawa
sobota, 2 marca
(13.30) Ruch Chorzów - Widzew Łódź
(15.45) Piast Gliwice - Zagłębie Lubin
(18.00) Legia Warszawa - GKS Bełchatów
niedziela, 3 marca
(14.30) Korona Kielce - Śląsk Wrocław
(17.00) Górnik Zabrze - Jagiellonia Białystok
poniedziałek, 4 marca
(18.30) Wisła Kraków - Podbeskidzie Bielsko-Biała