Zapowiedź 19. kolejki T-Mobile Ekstraklasy

Poniedziałkowe zmagania rozpoczną się od pojedynku Jagiellonii Białystok z krakowską Wisłą. Faworytem wydają się być goście, którzy kontynuują serię dwóch zwycięstw z rzędu i w pojedynku z białostocką drużyną z pewnością będą chcieli podtrzymać swoją dobrą passę. Tym bardziej że podopieczni Piotra Stokowca grając na własnym boisku, wcale nie prezentują się najlepiej. W obecnym sezonie doznali już pięciu porażek, a tylko trzykrotnie zdobywali komplet punktów przed własną publicznością.

Dziś dojdzie także do innego ciekawego pojedynku. We Wrocławiu Śląsk podejmie rewelację sezonu Pogoń Szczecin. Przyjezdni na pewno łatwo broni nie złożą, gdyż za wszelką cenę będą starali się przerwać passę czterech meczów bez zwycięstwa. Portowcy ostatni raz komplet punktów zdobyli 30 października, gromiąc 4:0 Piasta Gliwice. Natomiast Śląsk - jeśli nadal chce się liczyć w walce o czołową ósemkę Ekstraklasy - spotkanie ze szczecińską Pogonią po prostu musi wygrać.

We wtorek czekają nas kolejne dwa spotkania. Na początek bydgoski Zawisza zmierzy się z Piastem Gliwice. Jeszcze jakiś czas temu zdecydowanym faworytem w tym pojedynku byliby gospodarze, jednak ostatnio złapali małą zadyszkę. W odwrotnej sytuacji jest Piast, który powoli, ale powraca do swojej optymalnej formy. Gliwiczanie nie przegrali od czterech spotkań, a do Bydgoszczy pojadą uskrzydleni sensacyjnym zwycięstwem w derby Górnego Śląska, gdzie 2:0 pokonali Górnika Zabrze.

Również passę czterech meczów bez porażki kontynuują podopieczni Mariusza Rumaka, którzy także we wtorek rywalizować będą w Kielcach z miejscową Koroną. Choć w ostatniej kolejce piłkarze Lecha tylko zremisowali 1:1 z Zagłębiem, a piłkarze Korony rzutem na taśmę zwyciężyli 2:1 z Widzewem, to bez dwóch zdań faworytem tego pojedynku są goście z Wielkopolski. Tym bardziej że kielczanie w spotkaniu z Widzewem wcale nie oczarowali kibiców swoją grą.

Kolejne dwa spotkania zostaną rozegrane w środę. Na początek będąca ostatnio w słabszej formie Cracovia podejmie Lechię Gdańsk. Pasy grając u siebie nie zwyciężyli od ponad miesiąca, a w ostatnim pojedynku przy Kałuży, zostali rozgromieni przez Lecha 1:6. W ostatniej kolejce podopieczni Wojciecha Stawowego również się nie popisali i w Chorzowie, grając z przewagą jednego zawodnika, ulegli Ruchowi 2:3. W odmiennych nastrojach przystępują do środowego pojedynku piłkarze Michała Probierza, którzy co prawda nie zachwycają, ale w ostatnim ligowym meczu niespodziewanie pokonali na wyjeździe 1:0 Jagiellonię Białystok.

Do bardzo ciekawego spotkania może dojść w środowy wieczór. Na boisko przy ulicy Łazienkowskiej w Warszawie wybiegną piłkarze Legii oraz Ruchu Chorzów. Pierwsi z pewnością będą chcieli zrehabilitować się kibicom za ostatnią wpadkę, sensacyjnie przegrywając 0:1 z ostatnim wówczas Podbeskidziem, natomiast drudzy za wszelką cenę będą chcieli potwierdzić fakt, iż pod wodzą Jana Kociana ich zespół gra naprawdę solidną piłkę.

Na zakończenie 19. serii gier czeka nas spotkanie drużyn znajdujących się w dolej części tabeli. W czwartek piętnaste Zagłębie podejmie czternaste Podbeskidzie Bielsko-Biała. Goście niesieni ostatnim sukcesem, jakim z pewnością jest zwycięstwo ze stołeczną Legią, będą chcieli udowodnić, że ich forma z meczu na mecz rośnie. Tym bardziej że to spotkanie można rozpatrywać w kontekście walki o sześć punktów. W przypadku zwycięstwa Podbeskidzie odskoczy Zagłębiu na pięć punktów, a lubinianom, grającym tak jak dotychczas, będzie strasznie ciężko odrobić taką stratę. A już na pewno nie w tym roku kalendarzowym.

19. kolejka T-Mobile Ekstrakalsy:

poniedziałek, 2 grudnia
(18:00) Jagiellonia Białystok - Wisła Kraków
(20:30) Śląsk Wrocław - Pogoń Szczecin

wtorek, 3 grudnia
(18:00) Zawisza Bydgoszcz - Piast Gliwice
(20:30) Korona Kielce - Lech Poznań

środa, 4 grudnia
(18:00) Cracovia - Lechia Gdańsk
(20:30) Legia Warszawa - Ruch Chorzów

czwartek, 5 grudnia
(20:30) Zagłębie Lubin - Podbeskidzie Bielsko-Biała