Wydarzenia

Zapowiedź 21. kolejki T-Mobile Ekstraklasy

2012-03-09 10:46:23
Legia jedzie do Bielska-Białej bronić pozycji lidera, którą odzyskać chce Śląsk Wrocław. Natomiast bardzo duży wpływ na dolne rejony tabeli będzie miało spotkanie ŁKS-u Łódź z Cracovią.
W piątek w Łodzi zagrają zespoły ze strefy spadkowej. O ile poprzednie spotkania Cracovii z Lechią Gdańsk i Zagłębiem Lubin określało się mianem meczów za sześć punktów, to w piątkowym starciu Pasów z ŁKS-em stawka jest jeszcze większa. Przegrana jednej z drużyn może bardzo mocno skomplikować jej sytuację w walce o ekstraklasowy byt. Na ławce Cracovii po raz pierwszy w roli trenera zasiądzie Tomasz Kafarski i już w debiucie czeka go bardzo trudne zadanie. Na głęboką wodę zostanie też wrzucony Mariusz Rumak, trener Lecha Poznań. Szkoleniowiec Kolejorza miał zadebiutować w roli pierwszego szkoleniowca w poniedziałkowej potyczce z Górnikiem Zabrze, jednak pojedynek ten został odwołany ze względu na żałobę narodową po katastrofie kolejowej pod Szczekocinami. Teraz poznaniacy w drugim piątkowym meczu zmierzą się z Wisłą Kraków, która pokonała w poprzedniej kolejce Lechię Gdańsk 2:0 i wszystko wskazuje na to, że wróciła do gry. Teraz tylko musi to potwierdzić w starciu z Lechem Poznań.

Nowego lidera - Legię Warszawa - czeka w sobotę ciężka przeprawa w Bielsku-Białej. Podbeskidzie podrażnione porażką w Kielcach z pewnością będzie chciało się zrehabilitować i udowodnić, że przegrana z Koroną była jedynie wypadkiem przy pracy. Warto przypomnieć, że w rundzie jesiennej Górale sprawili ogromną sensację wygrywając przy Łazienkowskiej 2:1. Łatwego zadania nie będzie miał również Ruch Chorzów, który jedzie do Lubina na mecz z Zagłębiem. Dolnoślązacy podbudowani ostatnią wygraną i wydostaniem się ze strefy spadkowej mogą pójść za ciosem. Niebiescy jednak w tym roku prezentują się dość pewnie, a jeżeli chcą włączyć się do walki o mistrzostwo Polski, muszą wygrywać pojedynki z niżej notowanymi rywalami.

Również w sobotę Górnik Zabrze podejmie Lechię Gdańsk. Zabrzanie mieli dwutygodniową przerwę w lidze ze względu na wspomniane już odwołanie meczu w poprzedniej kolejce. Czy ta przerwa będzie miała wpływ na ich postawę? Są oni bowiem bezsprzecznym faworytem w starciu z Lechią, która wszędzie musi szukać cennych punktów.

W niedzielę Widzew Łódź podejmie GKS Bełchatów, który spisuje się w tym roku wręcz rewelacyjnie. Wielu obserwatorów wróżyło bełchatowianom przed rundą wiosenną dramatyczną walkę o utrzymanie się w ekstraklasie, jednak dzięki siedmiu punktom w trzech tegorocznych spotkaniach ich sytuacja znacznie się polepszyła. Obecnie mają nad strefą spadkową siedem oczek przewagi i przynajmniej na chwilę ich ekstraklasowy byt nie jest zagrożony. Teraz GKS zmierzy się z Widzewem Łódź, który udowodnił już, że potrafi walczyć z wyżej notowanymi od siebie i nie odpuszcza do ostatnich sekund. Dobitnym tego przykładem jest zeszłotygodniowy mecz łodzian ze Śląskiem Wrocław, w którym strzelili gola wyrównującego w 95. minucie. W drugim niedzielnym meczu Śląsk podejmie na Stadionie Miejskim we Wrocławiu Koronę Kielce.

Ligowe granie zakończy się w poniedziałek w Warszawie, gdzie Polonia podejmie Jagiellonię Białystok. Ze względu na pozycję w tabeli, faworytem wydają się piłkarze ze stolicy, jednak w tym roku idzie im co najmniej przeciętnie, jeśli nie słabo. Z kolei Jaga również nie zachwyca ani grą, ani wynikami. Czy przełamie się przy Konwiktorskiej?

21. kolejka T-Mobile Ekstraklasy:

Piątek, 9 marca

(18.00) ŁKS Łódź - Cracovia Kraków
(20.30) Wisła Kraków - Lech Poznań

Sobota, 10 marca
(13.30) Górnik Zabrze - Lechia Gdańsk
(15.45) Podbeskidzie Bielsko-Biała - Legia Warszawa
(18.00) Zagłębie Lubin - Ruch Chorzów

Niedziela, 11 marca
(14.30) Widzew Łódź - GKS Bełchatów
(17.00) Śląsk Wrocław - Korona Kielce

Poniedziałek, 12 marca
(18.30) Polonia Warszawa - Jagiellonia Białystok
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław