Wydarzenia

Zapowiedź 23. kolejki T-Mobile Ekstraklasy

2014-02-21 12:54:26
Runda wiosenna ruszyła na dobre. Dziś rozpoczynamy 23. serię gier w ramach rozgrywek T-Mobile Ekstraklasy. W tej kolejce najciekawiej zapowiadają się spotkania Pogoni Szczecin z Lechem Poznań oraz Górnika Zabrze z Legią Warszawa.
Na początek czeka na nas jednak pojedynek Jagiellonii Białystok i Podbeskidzia Bielsko-Biała, czyli dziewiątej i piętnastej drużyny obecnego sezonu. Niekwestionowanym faworytem wydają się być podopieczni Piotra Stokowca, którzy przegrywając w ostatniej kolejce z Ruchem wypadli poza czołową ósemkę Ekstraklasy, dlatego w dzisiejszym spotkaniu z pewnością muszą zrobić wszystko, aby jak najszybciej do niej powrócić. Rywal wydaje się być łatwy, zważywszy na to, że piłkarze z Bielska-Białej w tym sezonie na wyjeździe jeszcze nie wygrali.

Dziś wieczorem dojdzie do prawdziwego hitu tej kolejki. W Szczecinie miejscowa Pogoń, rewelacja obecnych rozgrywek, podejmie poznański Lech. Choć Pogoń zajmuje obecnie szóste miejsce, to do dzisiejszego rywala, czwartego Kolejorza, traci zaledwie cztery punkty. W rundzie jesiennej pojedynek tych drużyn zakończył się z korzyścią dla Portowców, którzy w Poznaniu zwyciężyli 1:0. Dziś w barwach Lecha na pewno nie zobaczymy wykartkowanego Łukasza Teodorczyka, a także odsuniętych od składu Rafała Murawskiego oraz Bartosza Ślusarskiego. Patrząc na te nieobecności, zadanie dzisiejszych gospodarzy, którzy na pewno chcą zapisać na swoim koncie kolejne trzy punkty, wydaje się być nieco ułatwione. Początek tego pojedynku już o godzinie 20:30.

W sobotę czekają na nas kolejne dwa spotkania, w tym jeno na pewno bardzo emocjonujące. Na początek Widzew Łódź podejmie Piasta Gliwice, a następnie Górnik Zabrze zmierzy się z liderującą Legią. Zarówno w pierwszym, jak i drugim pojedynku faworytem wydają się być goście. Gliwicki Piast ma jeszcze realne szanse na zajęcie miejsca w czołowej ósemce T-Mobile Ekstraklasy, natomiast Legia chce zdobyć jak najwięcej punktów, aby po podziale na grupę mistrzowską i spadkową zachować jak największą przewagę nad drugą drużyną w tabeli. Z kolei gospodarze - czyli Widzew i Górnik - zdecydowanie muszą liczyć na odrobinę szczęścia i nieco słabszą dyspozycję swoich przeciwników. Wtedy być może uda im się chociaż wywalczyć jakże cenny dla obu drużyn punkt.

W niedzielę, jak to dzieje się od początku rundy wiosennej, na kibiców czekają aż trzy pojedynki. Na początek Korona Kielce zmierzy się z Zagłębiem Lubin. Kielczanie w pierwszym spotkaniu rundy wiosennej T-Mobile Ekstraklasy ulegli stołecznej Legii 0:1, natomiast lubinianie dość sensacyjnie, bo aż 3:0, pokonali zabrzański Górnik. Dlatego też nieznacznym faworytem niedzielnego pojedynku wydają się być podopieczni Oresta Lenczyka, którzy rozochoceni zwycięstwem z zabrzanami na pewno będą chcieli podtrzymać dobrą passę i oddalić się od strefy spadkowej.

W kolejnym niedzielnym pojedynku dojdzie do wielkich derby Krakowa. Naprzeciw siebie staną piłkarze Wisły i Cracovii. Co ciekawe, obecnie oba zespoły znajdują się w czołowej ósemce T-Mobile Ekstraklasy, dlatego też niedzielne derby zapowiadają się niezwykle pasjonująco. Patrząc z perspektywy formy i miejsca w tabeli, faworytem bez dwóch zdań są podopieczni Franciszka Smudy, którzy w obecnym sezonie, grając na swoim obiekcie, jeszcze nie zaznali smaku porażki. Jednak jak wiadomo derby rządzą się swoimi prawami, dlatego w niedzielne popołudnie wszystko może się zdarzyć.

Niedzielny wieczór po raz kolejny poświęcony będzie Śląskowi, który tym razem na własnym obiekcie zmierzy się z Ruchem Chorzów. W ostatniej kolejce wrocławianie nieznacznie 1:2 ulegli Lechowi, natomiast chorzowianie zwyciężyli z Jagiellonią 1:0. To jest jedno z tych spotkań, którzy podopieczni Stanislava Levego muszą po prostu wygrać, aby jeszcze liczyć się w walce o pierwszą ósemkę T-Mobile Ekstraklasy. Wcale nie pozostają na straconej pozycji, a nawet - jak twierdzi szkoleniowiec Ruchu - są faworytem w niedzielnym starciu. Początek tego meczu o godzinie 18:00.

Na koniec tej serii gier czeka nas starcie bydgoskiego Zawiszy z Lechią Gdańsk. W pierwszym spotkaniu tych drużyn padł remis 1:1, a jak będzie tym razem, przekonamy się już w poniedziałkowy wieczór. Choć to Zawisza jest beniaminkiem Ekstraklasy, to w tym pojedynku wydaje się być faworytem. Tym bardziej że w poprzedniej kolejce podopieczni Ryszarda Tarasiewicza zwyciężyli na wyjeździe z Cracovią, dzięki czemu awansowali na siódmą lokatę. Co prawda, odmieniona drużyna Lechii Gdańsk w pierwszym wiosennym meczu się nie popisała, przegrywając z Pogonią 2:3, to jednak trener Michał Probierz z pewnością zrobi wszystko, aby jak najszybciej zamazać tę wpadkę świetnym poniedziałkowym występem.

23. kolejka T-Mobile Ekstraklasy:

piątek, 21 lutego
Jagiellonia Białystok - Podbeskidzie Bielsko-Biała (godz. 18:00)
Pogoń Szczecin - Lech Poznań (godz. 20:30)

sobota, 22 lutego
Widzew Łódź - Piast Gliwice (godz. 15:30)
Górnik Zabrze - Legia Warszawa (godz. 18:30)

niedziela, 23 lutego
Korona Kielce - Zagłębie Lubin (godz. 13:00)
Wisła Kraków - Cracovia (godz. 15:30)
Śląsk Wrocław - Ruch Chorzów (godz. 18:00)

poniedziałek, 24 lutego
Zawisza Bydgoszcz - Lechia Gdańsk (godz. 18:00)

Patryk Załęczny
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław