Wydarzenia

Zapowiedź 24. kolejki T-Mobile Ekstraklasy

2014-02-28 14:13:19
Przed nami kolejne zmagania w ramach T-Mobile Ekstrakalsy. W 24. serii gier najciekawiej zapowiada się spotkanie Lechii Gdańsk i Wisły Kraków, czyli dziewiątej i drugiej drużyny polskiej Ekstraklasy.
Na początek czeka nas jednak pojedynek Ruchu Chorzów z Widzewem Łódź. To spotkanie rozpocznie się już dziś, o godzinie 18:00. Zdecydowanym faworytem tego meczu będą gospodarze z Górnego Śląska, którzy w dalszym ciągu zaskakują swoją formą. Przed tygodniem pokonali wrocławski Śląsk, a tym razem podejmą najsłabszą drużynę obecnego sezonu łódzki Widzew. Trzy punkty powinny zostać w Chorzowie. Tuż po tym spotkaniu naprzeciw siebie staną Lechia Gdańsk oraz Wisła Kraków. Choć na papierze zdecydowanym faworytem wydają się być podopieczni Franciszka Smudy, to gdańszczanie, niesieni ostatnim wyjazdowym zwycięstwem z Zawiszą, na pewno będą chcieli udowodnić, że zwycięstwo w Bydgoszczy nie było dziełem przypadku i tym razem także zrobią wszystko, aby sprawić swoim kibicom odrobinę radości. Z kolei Wisła, jeśli nadal chce liczyć się w walce o mistrzostwo Polski, dzisiejsze spotkanie po prostu musi wygrać i liczyć na potknięcie warszawskiej Legii.

W sobotę czekają nas dwa pojedynki. Najpierw na boisko wybiegną piłkarze Górnika Zabrze i Korony Kielce, a następnie zawodnicy Lecha Poznań i Piasta Gliwice. Oba te spotkania dadzą odpowiedź na nurtujące wszystkich pytania, a mianowicie, czy gospodarze sobotnich meczów będą jeszcze w stanie poważnie zagrozić czołówce w walce o ligowy prym. Piłkarze z Zabrza ostatnie dwa spotkania przegrali i to z kretesem, a poznaniacy w ostatniej kolejce zostali rozbici przez szczecińską Pogoń, a dokładnie przez Marcina Robaka, który w tym spotkaniu strzelił podopiecznym Mariusza Rumaka aż pięć goli. Na pewno zarówno pierwsi, jak i drudzy będą chcieli zrewanżować się za te niechlubne wpadki z początku rundy wiosennej, ale na przeciw nich staną drużyny, które także bardzo potrzebują punktów. Zarówno Piast, jak i Korona nadal wierzą w awans do czołowej ósemki T-Mobile Ekstraklasy, a ewentualne dzisiejsze zwycięstwa znacznie przybliżyłyby te zespoły do grupy mistrzowskiej.

Na niedzielę zaplanowano trzy pojedynki. O godzinie 13:00, na boisko przy ulicy Kałuży wybiegną podopieczni Wojciecha Stawowego oraz Tadeusza Pawłowskiego, czyli piłkarze Cracovii i Śląska Wrocław. Patrząc przez pryzmat tabeli faworytem wydają się być gospodarze, jednak fani gości na pewno będą liczyli na efekt nowej miotły i od dawna wyczekiwane zwycięstwo. Wrocławianie nadal wierzą w awans do czołowej ósemki T-Mobile Ekstraklasy, a porażka w Krakowie praktycznie kategorycznie przekreśli ich szanse na awans do górnej połówki tabeli. Tuż po tym spotkaniu dojdzie do starcia Zagłębia Lubin z Zawiszą Bydgoszcz. Ciężko przewidzieć zwycięzcę tego meczu, choć bardziej prawdopodobne jest, że to podopieczni Ryszarda Tarasiewicza wyjadą z Dolnego Śląska z kompletem punktów. Zawisza podrażniony ostatnią wysoką porażką z Lechią na pewno będzie robił wszystko, aby jak najszybciej zamazać tę niechlubną wpadkę. Czy lubinianie będą w stanie umiejętnie się im przeciwstawić? Przekonamy się o tym już w niedzielne popołudnie. Na koniec niedzielnych zmagań czeka nas pojedynek liderującej Legii Warszawa z ósmą w tabeli Jagiellonią Białystok. Stołeczna drużyna coraz lepiej zaczyna radzić sobie pod rządami Henninga Berga i będzie zdecydowanym faworytem tego starcia. Co prawda, podopieczni Piotra Stokowca nie stoją zupełnie na straconej pozycji, ale wydaje się, że dysponują zbyt małą siłą rażenia, aby umiejętnie przeciwstawić się Legionistom.

Na koniec tej serii gier czeka nas spotkanie rewelacji obecnego sezonu Pogoni Szczecin ze słabym Podbeskidziem Bielsko-Biała. Choć goście z Górnego Śląska prezentują się zdecydowanie lepiej niż w rundzie jesiennej, to wydaje się, że może to nie wystarczyć na grających kombinacyjny i ofensywny futbol podopiecznych Dariusza Wdowczyka. Ponadto, po wysokim zwycięstwie w Poznaniu (5:1) piłkarze ze Szczecina będą chcieli potwierdzić swoja zwyżkę formy, więc być może doczekamy się kolejnego pogromu. Początek poniedziałkowego spotkania zaplanowano na godzinę 18:00.

piątek, 28 lutego
Ruch Chorzów - Widzew Łódź (18:00)
Lechia Gdańsk - Wisła Kraków (20:30)

sobota, 1 marca
Górnik Zabrze - Korona Kielce (15:30)
Lech Poznań - Piast Gliwice (18:30)

niedziela, 2 marca
Cracovia - Śląsk Wrocław (13:00)
Zagłębie Lubin - Zawisza Bydgoszcz (15:30)
Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok (18:00)

poniedziałek, 3 marca
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Pogoń Szczecin (18:00)

Patryk Załęczny
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław