Zapowiedź 6. kolejki T-Mobile Ekstraklasy
2013-08-30 13:21:00
Lechia Gdańsk i Górnik Zabrze przewodzą w tabeli z taką samą ilością punktów, bramek strzelonych i straconych. W piątek dojdzie do bezpośredniego starcia tych zespołów.
W piątek wyjątkowo oba mecze rozpoczną się o tej samej porze ze względu na mecz o Superpuchar Europy pomiędzy Chelsea Londyn a Bayernem Monachium. O 18 piłkarze wybiegną na boiska w Chorzowie, gdzie Ruch podejmie Zagłębie Lubin oraz w Gdańsku. W hicie kolejki, starciu dwóch liderów ekstraklasy Lechia Gdańsk podejmie Górnika Zabrze. Trudno wyrokować, który z zespołów jest faworytem, pewne natomiast jest to, że w tym meczu nie zabraknie emocji. W drugim spotkaniu Miedziowi powalczą o pierwsze zwycięstwo, choć zainkasować trzy punkty na chorzowskim terenie będzie niezwykle ciężko. Zagłębie jednak zamyka ligową tabelę i musi zacząć punktować, jeśli myśli o czymś więcej niż tylko walka o pozostanie w gronie najlepszych.
Widzew Łódź w ostatnich dwóch meczach poniósł dwie porażki, tracąc aż sześć goli. Podopieczni Radosława Mroczkowskiego będą chcieli zrehabilitować się za nieudane występy w sobotę w starciu z Jagiellonią Białystok. Jaga jednak też nie należy do najsłabszych zespołów i to ona raczej będzie faworytem tego pojedynku. Jeszcze w poprzednim sezonie mecz Pogoni Szczecin z Wisłą Kraków nie wzbudzałby większych emocji, bowiem obie drużyny prezentowały się dojść przeciętnie, ale teraz jest inaczej. Trenerzy Dariusz Wdowczyk i Franciszek Smuda odmienili oblicze swoich zespołów, a obecnie Pogoń i Wisła grają i efektownie i efektywnie. Biała Gwiazda zajmuje czwarte miejsce w tabeli, a Portowcy są tuż za nią. Krakowianie nie ponieśli jeszcze w tym sezonie porażki i będą chcieli podtrzymać tę serię w Szczecinie. Ostatnim sobotnim meczem będzie pojedynek Cracovii z Legią Warszawa. Mistrzowie Polski w tygodniu nie zakwalifikowali się do Ligi Mistrzów i podrażnieni tym niepowodzeniem będą chcieli wygrać w lidze. Tym bardziej, że przegrali dwa ostatnie mecze w ekstraklasie.
W niedzielę Śląsk Wrocław zagra w Gliwicach z Piastem, natomiast Lech Poznań podejmie bydgoskiego Zawiszę. Kolejorz przed tygodniem przegrał w Krakowie, zatem teraz chciałby wypaść lepiej w starciu z beniaminkiem ekstraklasy. Z kolei podopieczni Ryszarda Tarasiewicza w ostatnim meczu pechowo zremisowali z Podbeskidziem Bielsko-Biała i wciąż czekają na premierowe zwycięstwo w tym sezonie. Ciężko raczej się spodziewać, że Zawisza pokona Lecha w Poznaniu.
Tradycyjnie w ostatnim meczu kolejki, w poniedziałek, zagra Korona Kielce. Złocisto-krwiści tym razem zmierzą się z Podbeskidziem Bielsko-Biała, które jest jedną z trzech drużyn czekających na pierwszą wygraną w tej rundzie. Podopieczni Czesława Michniewicza wywalczyli przed tygodniem remis w Bydgoszczy, ale ich gra pozostawiała wiele do życzenia. Z kolei kielczanie po zmianie trenera wyglądali o wiele lepiej, czego niezbitym dowodem było zwycięstwo z silnym Piastem Gliwice. Czy Korona pójdzie za ciosem?
6. kolejka T-Mobile Ekstraklasy:
piątek, 30 sierpnia
(18:00) Ruch Chorzów - Zagłębie Lubin
(18:00) Lechia Gdańsk - Górnik Zabrze
sobota, 31 sierpnia
(15:30) Widzew Łódź - Jagiellonia Białystok
(18:00) Pogoń Szczecin - Wisła Kraków
(20:30) Cracovia - Legia Warszawa
niedziela, 1 września
(15:30) Piast Gliwice - Śląsk Wrocław
(18:00) Lech Poznań - Zawisza Bydgoszcz
poniedziałek, 2 września
(18:00) Podbeskidzie Bielsko-Biała - Korona Kielce
Widzew Łódź w ostatnich dwóch meczach poniósł dwie porażki, tracąc aż sześć goli. Podopieczni Radosława Mroczkowskiego będą chcieli zrehabilitować się za nieudane występy w sobotę w starciu z Jagiellonią Białystok. Jaga jednak też nie należy do najsłabszych zespołów i to ona raczej będzie faworytem tego pojedynku. Jeszcze w poprzednim sezonie mecz Pogoni Szczecin z Wisłą Kraków nie wzbudzałby większych emocji, bowiem obie drużyny prezentowały się dojść przeciętnie, ale teraz jest inaczej. Trenerzy Dariusz Wdowczyk i Franciszek Smuda odmienili oblicze swoich zespołów, a obecnie Pogoń i Wisła grają i efektownie i efektywnie. Biała Gwiazda zajmuje czwarte miejsce w tabeli, a Portowcy są tuż za nią. Krakowianie nie ponieśli jeszcze w tym sezonie porażki i będą chcieli podtrzymać tę serię w Szczecinie. Ostatnim sobotnim meczem będzie pojedynek Cracovii z Legią Warszawa. Mistrzowie Polski w tygodniu nie zakwalifikowali się do Ligi Mistrzów i podrażnieni tym niepowodzeniem będą chcieli wygrać w lidze. Tym bardziej, że przegrali dwa ostatnie mecze w ekstraklasie.
W niedzielę Śląsk Wrocław zagra w Gliwicach z Piastem, natomiast Lech Poznań podejmie bydgoskiego Zawiszę. Kolejorz przed tygodniem przegrał w Krakowie, zatem teraz chciałby wypaść lepiej w starciu z beniaminkiem ekstraklasy. Z kolei podopieczni Ryszarda Tarasiewicza w ostatnim meczu pechowo zremisowali z Podbeskidziem Bielsko-Biała i wciąż czekają na premierowe zwycięstwo w tym sezonie. Ciężko raczej się spodziewać, że Zawisza pokona Lecha w Poznaniu.
Tradycyjnie w ostatnim meczu kolejki, w poniedziałek, zagra Korona Kielce. Złocisto-krwiści tym razem zmierzą się z Podbeskidziem Bielsko-Biała, które jest jedną z trzech drużyn czekających na pierwszą wygraną w tej rundzie. Podopieczni Czesława Michniewicza wywalczyli przed tygodniem remis w Bydgoszczy, ale ich gra pozostawiała wiele do życzenia. Z kolei kielczanie po zmianie trenera wyglądali o wiele lepiej, czego niezbitym dowodem było zwycięstwo z silnym Piastem Gliwice. Czy Korona pójdzie za ciosem?
6. kolejka T-Mobile Ekstraklasy:
piątek, 30 sierpnia
(18:00) Ruch Chorzów - Zagłębie Lubin
(18:00) Lechia Gdańsk - Górnik Zabrze
sobota, 31 sierpnia
(15:30) Widzew Łódź - Jagiellonia Białystok
(18:00) Pogoń Szczecin - Wisła Kraków
(20:30) Cracovia - Legia Warszawa
niedziela, 1 września
(15:30) Piast Gliwice - Śląsk Wrocław
(18:00) Lech Poznań - Zawisza Bydgoszcz
poniedziałek, 2 września
(18:00) Podbeskidzie Bielsko-Biała - Korona Kielce