Wydarzenia

Zatrucie Łudzińskiego

2008-10-30 16:55:50
W środę piłkarze Śląska ćwiczyli na stadionie przy ul. Oporowskiej. Na boisku ustawiono przenośną bramkę i po krótkiej rozgrzewce zawodnicy rozegrali gierkę w które piłkę podawało się rękami, a bramkę można zdobyć tylko głową. Kolejnym etapem treningu był mecz, już w tradycyjną piłkę nożną, na zmniejszonym boisku. Zawodnicy wykazywali dużą ochotę do gry, a emocji i walki na murawie nie brakowało. Z boku grze kolegów przyglądała się trójka zawodników, którzy dochodzą do formy po urazach Jakub Małecki, Robert Rosiński i Krzysztof Wołczek. Szczególnie może niepokoić stan zdrowia defensora, jednak masażysta Jarosław Szandrocho uspokaja. Krzysiek narzeka na bóle mięśnia czworogłowego, dlatego nie trenuje na pełnych obrotach, ale wszystko powinno być już dobrze do soboty stwierdza. W treningu nie wziął także udziału Przemysław Łudziński, najlepszy strzelec Śląska narzeka na problemy żołądkowe. W czwartek na Oporowską ma przyjechać Vladimir Ćap, który w ostatnich dniach trenował indywidualnie rodzinnych stronach i dochodził do pełni zdrowia po urazie, którego nabawił się podczas meczu w Stalowej Woli.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław