Zmotywowany Sebastian Mila
2008-10-30 16:56:23
Podobnie jak w meczu z Lechią Gdańsk przy bramce zdobytej przez Vuka Sotirovicia asystę zaliczył Sebastian Mila. Poniżej zapis rozmowy z wrocławskim pomocnikiem. - W drugim meczu w Śląsku zaliczyłeś drugą asystę. S. Mila- Będę chciał ich zbierać jak najwięcej. Chciałbym, żeby po moich podaniach padało jak najwięcej bramek. Rzeczywiście dzisiaj było blisko, żeby jeszcze inne wpadły, bo zagrywałem i do Vuka i także trafiliśmy w słupek.
- Jak oceniasz ogólnie swoją grę? - W tym meczu grało mi się dobrze, zdecydowanie o wiele lepiej niż z Lechią. Dzisiaj jestem zadowolony ze swojej gry, czego nie mogłem powiedzieć po pierwszym meczu. Oby tylko podtrzymać ten poziom, co dzisiaj i iść do góry. - Czego zabrakło do zwycięstwa? - Przede wszystkim, gdybyśmy trochę wcześniej zdobyli bramkę i pokusili się jeszcze o jakieś kontrataki. A my trochę się siłą rzeczy cofnęliśmy i to zaważyło, że straciliśmy bramkę. - Bytomska publiczność przez większość cześć drugiej połowy obrażała Cię. Jak to odebrałeś? - Powiem tak, że zawsze chciałem, żeby tak było, bo zwykle najlepszych zawodników zaczepiają. Przez to się czułem dowartościowany. W ten sposób to odebrałem. Człowiek się wtedy czuje bardziej zmotywowany i lepiej mu się gra.