Zrewanżują się Piastowi?
2009-01-05 09:02:50
Maraton Śląska trwa nadal. Już w środę naszym piłkarzom przyjdzie się zmierzyć, po raz kolejny w tym sezonie, z Piastem Gliwice. Tym razem będzie to ostatnia kolejka fazy grupowej zmagań o Puchar Ekstraklasy. Po pięciu meczach Śląsk przewodzi Grupie A, a jedyną porażkę odniósł w pojedynku właśnie z Piastem. Co więcej w jedynym przegranym meczu ligowym na własnym boisku przeciwnikami byli także Gliwiczanie, zatem piłkarzy Śląska nie trzeba przed tym pojedynkiem specjalnie motywować.
Z całą pewnością chęci do gry nie zabraknie także przeciwnikom, gdyż walczą oni z krakowską Wisłą o awans z drugiego miejsca. Teoretycznie tegoż awansu mógłby jeszcze być pozbawiony Śląsk. Stałoby się tak, gdyby Biała Gwiazda pokonała w derbach Cracovię, natomiast Piast wysoko pokonałby Śląsk. W ostatnim spotkaniu Ekstraklasy Gliwiczanie zremisowali bezbramkowo w głośnym, z powodu problemów ze śniegiem, meczu w Gdańsku. Okupili jednak ten cenny punkt kontuzjami Daniela Koczona i Sebastiana Olszara, którzy najprawdopodobniej nie zagrają w środowym meczu. Obaj gracze są doskonale znani we Wrocławiu. Pierwszy z nich zdobył kilkanaście dni temu bramkę przy Oporowskiej, dając Piastowi jedyne jak na razie wyjazdowe zwycięstwo w Ekstraklasie. Sebastian Olszar natomiast w pojedynku Śląska z gliwiczanami w Pucharze Ekstraklasy, wszedł na boisko w przerwie i przez 30 minut gry (opuścił plac gry z powodu urazu) zdołał strzelić 2 gole oraz wywalczyć rzut karny. I choć Śląsk prowadził do przerwy 1:0, ostatecznie przegrał 1:3. W poprzedniej kolejce PE Śląsk długo męczył się z Cracovią, by ostatecznie wygrać 1:0, a w niedzielę, już w rozgrywkach ligowych pokonał Mistrza Polski Wisłę Kraków 2:1. Ostatnie wyniki dobrze zatem świadczą o formie naszych piłkarzy, którzy chcą kontynuować zwycięską serię. Duża ilość spotkań w krótkim okresie czasu daje się we znaki podstawowym graczom i trener Tarasiewicz, mając w perspektywie jeszcze dwa spotkania Ekstraklasy, da szanse odpoczynku kilku graczom. W kadrze z pierwszej jedenastki z pojedynku z Wisłą znaleźli się tylko Piotr Celeban i Mariusz Pawelec. Być może szansę dostanie także Kamil Biliński, który w drużynie Młodej Ekstraklasy zdobył już 14 bramek. Chęć rewanżu za ostatnie porażki z Gliwiczanami, pokazania się przez zawodników spoza pierwszej jedenastki oraz walka Piasta o awans do następnej rundy Pucharu Ekstraklasy są z całą pewnością gwarantem dużych emocji na stadionie przy ulicy Oporowskiej. Przypominamy, że mecz można będzie obejrzeć za jedyne 5 złotych, bo tyle w tym dniu będzie kosztował bilet na trybunę krytą! Początek spotkania w środę o godzinie 17:30.