Zwycięstwo Śląska na Cyprze

W drugim meczu towarzyskim podczas zgrupowania na Cyprze Śląsk Wrocław pokonał Wichren Sandanski 2:1 (0:1). Do przerwy prowadził zespół z Bułgarii (bramka w 28 minucie), ale po zmianie stron wrocławianie udowodnili swoją wyższość nad przeciwnikiem. Do wyrównania doprowadził w 73 minucie Mariusz Pawelec, który dobił piłkę po strzale Przemysława Łudzińskiego (ładne dośrodkowanie Sebastiana Mili). To właśnie ten zawodnik dał Śląskowi zwycięstwo, a sposób w jaki to zrobił zasługuje na wielkie brawa. Napastnik drużyny trenera Ryszarda Tarasiewicza w 75 minucie zauważył, że golkiper Wichrenu za daleko wyszedł z bramki i sprytnym lobem z połowy boiska umieścił piłkę w siatce! WKS mógł wygrać 3:1, ale po ładnym uderzeniu Janusza Gancarczyka z najwyższym trudem piłkę odbił golkiper. - Spotkanie było bardzo ostre, za sprawą brutalne grających Bułgarów, którzy braki w wyszkoleniu technicznym próbowali rekompensować ostrą grą. Często w ogóle nie interesowała ich piłka, tylko nogi naszych zawodników. Na szczęście obyło się bez kontuzji - informuje Zbigniew Słobodzian, kierownik drużyny. Tym razem mecz zakończył się jednak w pełnym składzie, bowiem sędziowie nie zdecydowali się na pokazanie czerwonej kartki. Kolejny sparing Śląsk rozegra w piątek o godzinie 15:15 z Radem Belgrad. Śląsk Wrocław - Wichren Sandanski 2:1 (0:1) Bramki: Pawelec 73\', Łudziński 75\' Śląsk: (1. poł.) Banaszyński - Socha, Pokorny, Celeban, Ćap - Klofik, Górski, Tymiński, K. Kaczamarek - Szewczuk, Sotirović. (2. poł.) W. Kaczmarek - Wołczek, Celeban, Łukasiewicz, Pawelec - M. Gancarczyk ( 70' Kowal), Ulatowski, Mila, J. Gancarczyk - Łudziński, Sobociński (70' Biliński).