Batalia o półfinał!

Wygranie trzech spotkań z mistrzem Polski w jednym sezonie to nie lada wyczyn, ale zespół nie osiada na laurach i myślami już dawno jest przy środowej potyczce o półfinał Pucharu Polski. Jedni mogliby rzec, że Śląsk miał sporo szczęścia w losowaniu, ale kaliszan byłoby ogromnym błędem. Miejscowy KKS nie znalazł się w tym miejscu przypadkowo. Drugoligowa drużyna po drodze zdołała wyeliminować dwa zespoły występujące na co dzień w rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy – Widzew Łódź oraz Górnik Zabrze. 

 

- Podchodzimy do tego meczu, jak do każdego innego. Nie zastanawiamy się, czy rywal jest lepszy, czy słabszy. Każdego traktujemy niezwykle poważnie. Jesteśmy w pełni przygotowani na to spotkanie i czekamy na to, co wydarzy się na murawie – powiedział skrzydłowy WKS-u, John Yeboah. 

 

KKS Kalisz na co dzień występuje w tych samych rozgrywkach, co rezerwy Śląska Wrocław, czyli eWinner 2. Lidze. Ćwierćfinaliści Pucharu Polski obecnie zajmują drugą pozycję w tabeli, ale to jeszcze za wcześnie, by mówić o ogromnych szansach na awans. Nasi rywale wznowili rozgrywki w ubiegły weekend i bezbramkowo zremisowali z Olimpią Elbląg. 

 

„Puchar Tysiąca Miast” rządzi się swoimi prawami i widać to chociażby po parach ćwierćfinałowych. Obok Śląska, tylko Raków Częstochowa i Legia Warszawa występują w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. Zatem z pewnością nie ma mowy o żadnym lekceważeniu. Jak wspominaliśmy wcześniej – to jeden z najważniejszych meczów tego sezonu. 

 

Batalia o półfinał Pucharu Polski rozpocznie się 1 marca (tj. środa) o godzinie 17:30. Transmisję ze spotkania będzie można obejrzeć na antenach Polsat Sport. Inną opcją jest również śledzenie relacji live na naszej stronie internetowej. Śląsku, po półfinał!