Wydarzenia

Bitwa o utrzymanie

2023-05-12 15:30:00
W ramach 32. kolejki PKO BP Ekstraklasy Śląsk Wrocław zagra na Tarczyński Arena z Wisłą Płock. Początek spotkania w sobotę o godzinie 15:00.
Śląsk Wrocław po 31 rozegranych spotkaniach zajmuje 16. miejsce w tabeli ligowej z 32 punktami na koncie. Bilans podopiecznych trenera Jacka Magiery prezentuje się następująco: siedem zwycięstw, jedenaście remisów i trzynaście porażek. Do pozycji dającej utrzymanie WKS traci pięć oczek, więc w starciu z Wisłą Płock liczy się tylko zwycięstwo. W przypadku porażki wrocławianie będą musieli pożegnać się z PKO BP Ekstraklasą. 
 
W ostatnim meczu z Jagiellonią Białystok pojawiła się iskierka nadziei. Remis na trudnym terenie warto docenić, choć oczywiście wszyscy żałują, że nie udało się wygrać. To Śląsk objął prowadzenie dzięki sprytnemu uderzeniu Johna Yeboaha, ale w drugiej połowie poważny błąd Victora Garcii i faul w polu karnym kosztował nas dwa punkty. Mimo wszystko widać, że cały zespół w ostatnich tygodniach poczynił postęp i zwycięstwo w sobotę jest jak najbardziej realne. 
 
Sporo dał też powrót Erika Exposito. Niestety w tej najważniejszej statystyce zabrakło bramek i dało się też zauważyć, że Hiszpan miał niemałe problemy w walce z Michałem Pazdanem. Niemniej osiem udanych dryblingów, celne podania i mądrość w rozegraniu pomogły Śląskowi w wykreowaniu kilku sytuacji bramkowych. 
 
Wszyscy w drużynie mają świadomość, że to już naprawdę ostatni dzwonek i nie ma miejsca na potknięcia. Z pewnością elementem sprzyjającym jest to, że Wisła Płock ostatnio przeżywa spadek formy i również grozi jej spadek do I Ligi. Najważniejsze jednak, by „Wojskowi” stanęli na wysokości zadania i dopisali sobie ósme zwycięstwo w rozgrywkach ligowych. 

Dobrą informacją dla kibiców może być fakt, że do kadry meczowej wracają zawieszeni ostatnio za nadmiar kartek Matias Nahuel i Martin Konczkowski, a do treningów z drużyną kontuzjowany Patryk Janasik. Ze względu na urazy niepewny lub niemożliwy jest występ Konrada Poprawy i Patricka Olsena, a zawieszony za kartki jest tym razem Diogo Verdasca.
 
W ostatnim starciu z „Nafciarzami” wygraliśmy 2:1 i wierzymy, że jesteśmy w stanie powtórzyć taki rezultat. Pierwszy gwizdek już o 15:00 w sobotę na Tarczyński Arena. Liczymy na wasze wsparcie, bez niego utrzymanie będzie niemożliwe. BILETY KUPISZ TUTAJ 
 
Autor: Marek Wadas, Fot. Krystyna Pączkowska

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław