Wydarzenia

Co słychać u rywala: Lechia Gdańsk

2022-09-09 19:30:00
W ramach 9. kolejki PKO BP Ekstraklasy Śląsk Wrocław podejmie na Tarczyński Arena Lechię Gdańsk. Sprawdziliśmy, co słychać u naszego najbliższego rywala.
„Lechiści” po siedmiu rozegranych spotkaniach zajmują ostatnie miejsce w tabeli z czteropunktowym dorobkiem. Gdańszczanie tylko raz poznali smak zwycięstwa w spotkaniu z Widzewem Łódź zakończonym wynikiem 3:2. Oprócz tego raz zremisowali i pięć razy przegrali. 

To bardzo trudny początek sezonu dla Lechii Gdańsk. Zespół, który w ubiegłym sezonie wywalczył sobie prawo do gry w europejskich pucharach, z pewnością nie tak wyobrażał sobie start nowych rozgrywek. Klub tym samym musiał poczynić poważne kroki. Zwolniony z posady trenera został 37-letni Tomasz Kaczmarek, a na jego miejscu pojawił się Maciej Kalkowski. 

Drużyna cierpi na brak efektywności na każdym centymetrze boiska. Lechia próbuje szukać swoich szans w każdy możliwy sposób – czy to kontrami, atakiem skrzydłami albo próbą penetracji środkową częścią boiska – ale żaden z tych elementów gry nie przynosi upragnionych rezultatów. 

Mecze z Akademiją Pandew w eliminacjach do Ligi Konferencji na początku sezonu wlało sporo optymizmu w serca. Gdańszczanie grali wręcz jak z nut. Każda ich akcja była dokładnie zaplanowana, piłkarze potrafili wykorzystać słabości Macedończyków i co najważniejsze – zespół był skuteczny. W kolejnej fazie Rapid Wiedeń okazał się być murem nie do przebicia, lecz Lechia i tak nie była faworytem do wygrania, więc tę wiadomość przyjęto z umiarkowanym spokojem. 

Brak efektywności w lidze brutalnie pokazują ligowe statystyki. Lechia co prawda ma rozegrany mecz mniej od większości stawki, ale trudno w tym szukać wytłumaczenia. 

Lechia Gdańsk w PKO BP Ekstraklasie: 
- 5 zdobytych bramek (2. najgorszy wynik w lidze)
- 15 straconych bramek (najgorszy wynik w lidze) 

Lechia Gdańsk będzie teraz szukać swoich szans na punkty, ale będzie o to trudno bez włączenia do gry napastników. Najlepszym strzelcem „Lechistów” jest pomocnik Maciej Gajos, który ma na swoim koncie dwa trafienia. 

Mimo to Śląsk dotychczas był dość wygodnym rywalem dla Lechii. Ostatnie pięć spotkań skończyło się dwoma zwycięstwami gdańszczan i trzema remisami. 

Wrocławianie na zwycięstwo z Lechią czekają od kwietnia 2018 roku. Liczymy, że w sobotę ten licznik się zatrzyma i wszyscy wspólnie będziemy mogli świętować sukces WKS-u. Pierwszy gwizdek o 15 na Tarczyński Arena. BILETY KUPISZ TUTAJ!
 
Autor: Marek Wadas

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław