Cotra i Chrapek po remisie
2017-09-29 20:00:00
Djordje Cotra i Michał Chrapek komentują remis 1:1 z Sandecją Nowy Sącz.
Djordje Cotra: Dla nas jest to tylko remis. Nie ułatwialiśmy sobie zadania, wydawałoby się, że kontrolujemy mecz, a w łatwy sposób tracimy bramkę… W drugiej połowie graliśmy dokładnie to, co chciał przeciwnik. Było dużo walki i przepychania, ale mało gry. Nie możemy dostosowywać się do stylu rywali. Sandecja była agresywna, ale my mimo wszystko powinniśmy mieć inicjatywę i odpowiadać szybkimi atakami.
Michał Chrapek: Szkoda remisu i szkoda tej pierwszej sytuacji, na samym początku. W 1. min mieliśmy okazję otworzyć wynik, świetnie weszlibyśmy w mecz, a przeciwnika sporo by to kosztowało. Ale w pierwszej połowię graliśmy w miarę dobrze, stwarzaliśmy sytuacje. Wiadomo, Sandecja też miała swoje, trzeba im to oddać. Ale uważam, że powinniśmy schodzić do szatni na prowadzeniu.
Ten mecz powinniśmy zakończyć zwycięstwem, ale musimy iść dalej. Remisem nie jesteśmy zadowoleni, musimy od siebie wymagać znacznie więcej, bo wiemy, że stać nas na o wiele więcej.
Michał Chrapek: Szkoda remisu i szkoda tej pierwszej sytuacji, na samym początku. W 1. min mieliśmy okazję otworzyć wynik, świetnie weszlibyśmy w mecz, a przeciwnika sporo by to kosztowało. Ale w pierwszej połowię graliśmy w miarę dobrze, stwarzaliśmy sytuacje. Wiadomo, Sandecja też miała swoje, trzeba im to oddać. Ale uważam, że powinniśmy schodzić do szatni na prowadzeniu.
Druga połowa była nerwowa w naszym wykonaniu. Gra była szarpana, nie mogliśmy utrzymać dłużej piłki, przegrać jej z jednej na drugą stronę, tak jak zwykle to robimy w ataku pozycyjnym. Piłka nam uciekała, a przeciwnik był agresywny i starał się to wykorzystywać.
Miałem lekki uraz po meczu z Lechem, do środy praktycznie nie trenowałem. I trener podjął dziś decyzję, bym zaczął mecz na ławce.
Autor: Michał Krzyminski, Jędrzej Rybak, Fot. Krystyna Pączkowska
Zobacz również
2024-04-14