Wydarzenia

Dankowski: Wróciłem mocniejszy

2018-06-07 21:00:00
Przez ostatni rok los nie oszczędzał Kamila Dankowskiego. W lipcowym sparingu obrońca doznał poważnej kontuzji kolana, która wykluczyła go z gry na wiele miesięcy.
Na murawę w Lotto Ekstraklasie „Danek” wybiegł dokładnie po 286 dniach w meczu z Wisłą w Krakowie. Trudne chwile w żaden sposób go jednak nie złamały, a wręcz przeciwnie – stał się zahartowany i głodny gry w piłkę jak nigdy przedtem.

Kamil Dankowski opowiedział nam m.in. o upragnionym powrocie na ligowe boiska:
 
- Ta przerwa spowodowana kontuzją była bardzo długa. Ogromnie się cieszę, że wróciłem i dość szybko wkomponowałem się do zespołu. Tym bardziej, że nie przegraliśmy żadnego spotkania, co dla mnie jest dodatkowo motywujące. Jestem trochę zaskoczony moją wytrzymałością, nie miałem absolutnie żadnych problemów z wybieganiem meczu. Wymagam od siebie jednak lepszej gry, nie pokazałem bowiem wszystkiego co potrafię. 
 
o właściwym podejściu:
 
- Kwestia mentalna i moje nastawienie były bardzo istotne, na pewno czuję, że pod tym względem wróciłem mocniejszy. Najważniejszą rzeczą jest dla mnie fakt, że trenerzy mi zaufali, bo przyznam się, że po tak ciężkiej kontuzji przez pewien czas obawiałem się trochę, jak to będzie wyglądać. Po zakończeniu ligi zagrałem także w reprezentacji Polski, a to sprawia, że rośnie moja pewność siebie i motywacja – z kadry zawsze wracam dodatkowo „naładowany”. Muszę się jednak pilnować podczas przerwy od treningów i nadal wzmacniać nogę, bo po tak poważnym urazie nie ma z tym żartów.
 
oraz o dalszym doskonaleniu swoich atutów: 
 
- Wiadomo, że nie zostanę wirtuozem, mam inną charakterystykę. Chcę, aby moimi mocnymi stronami były przede wszystkim: wytrzymałość, dokładna wrzutka, umiejętność pójścia „za plecy” czy stałe fragmenty gry, w tym mocne uderzenie z dystansu. Muszę pracować także nad grą w obronie, bo tam pewne mankamenty mi się zdarzały. 
 
, Fot. Krystyna Pączkowska

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław