Djurdjević: Teraz każdy mecz będzie o sześć punktów

Ivan Djurdjević: Wiedzieliśmy, że to będzie ważny, ale i trudny mecz. Szybko wyszliśmy na prowadzenie, ale potem widać było presję i notoryczne popełnianie błędów. Z tą presją będzie trzeba się mierzyć do samego końca zespołu. Warta to zespół, który potrafił wykorzystać każdą nadarzającą się okazję. Niektórych bramek mogliśmy ominąć. W drugiej połowie mieliśmy szansę na remis. Dennis Jastrzembski próbował dzisiaj z całych sił i po przerwie jego wpływ był dość widoczny w atakach. Na początku drugiej części graliśmy ofensywnie. Później Patryk Szwedzik zdobył bramkę dającą nam kontakt, ale nie została ona uznana. Przegrywamy i musimy znaleźć rozwiązanie, by się podnieść. Teraz każdy mecz będzie dla nas o sześć punktów. Musimy stanąć na wysokości zadania. 

 

Warta potrafi stworzyć zagrożenie, gdy rywale grają wysokim pressingiem. Mieliśmy poczekać na rywala, ale wielkie chęci naszego zespołu pomogły nam zdobyć bramkę. Później to wysokie ustawienie zaczęło nas gubić. Piłkarze bardzo chcieli pokazać się z jak najlepszej strony, ale rywale to wykorzystali. 

 

Zmieniliśmy Victora Garcię, gdyż potrzebowaliśmy szybkości i lepszej ofensywy. Chcieliśmy wrzucić tam Dennisa Jastrzembskiego, gdyż jego szybkość i przebojowość mogły nam pomóc. Diogo Verdasca już w przerwie zgłaszał problemy z kolanem, trochę wytrzymał w drugiej połowie, ale w końcu musiał opuścić plac gry. 

 

Na zawodnikach ciąży ogromna presja. Po raz pierwszy w tym sezonie przegraliśmy dwa spotkania z rzędu i to nas trochę martwi, bez dwóch zdań. Znowu brakowało strzałów na bramkę, ale dzisiaj stworzyliśmy kilka okazji. Po prostu nie mieliśmy szczęścia. 

 

Każdy z zawodników próbuje ponieść resztę drużyny. Patrick Olsen po asyście przy bramce na 1:0 zagrzewał wszystkich do walki. Nie jest to jednak takie łatwe. Myślę, że dużo może pomóc powrót Nahuela, który jest jednym z liderów na boisku. Każdy z zawodników dostał swoją szansę i teraz wybieramy tych liderów, którzy naszym zdaniem są najlepsi i najbardziej potrzebni pierwszemu zespołowi. 

 

Przegraliśmy ten mecz też przez nasze emocje. Dzisiaj chcieliśmy być bardziej odważni i spróbować coś więcej. Mamy teraz dziewięć dni, by się zbudować. Musimy pomóc zawodnikom, na tym polega nasza praca. Mamy dużo problemów, chociażby z defensywą. Ani razu nie wystawiliśmy dwa razy z rzędu tego samego bloku defensywnego. Musimy pracować i walczyć o lepsze wyniki. Tyle nam zostało.