![](https://slaskwroclaw.pl/uploads/articles/838x420/128386451458310642.jpg)
Dudu czeka na kołyskę
2016-03-18 15:20:00
2![](/strona/img/layout/fb_comments_cloud_arrow.png)
![](/strona/img/layout/fb_comments_cloud_arrow.png)
Popłakałem się, gdy zobaczyłem po raz pierwszy mojego synka - mówi wzruszony Dudu Paraiba.
Nasz piłkarz tydzień był w Brazylii u ukochanej żony Arabelly i swojego pierworodnego potomka Eduardo Gaela. - Eduardo znaczy wojownik, a Geal - błogosławiony - zdradza nam zawodnik. - Śląsk ma w Brazylii kolejnego kibica. Na razie jest malutki, ale już ma koszulkę - mówi Dudu i pokazuje nam zdjęcie Eduardo Gaela ubranego w koszulkę WKS-u z numerem 12, czyli takim samym z jakim występuje na boisku jego tato.
Brazylijczyk jest gotowy do gry w sobotę. - W meczu z Ruchem Chorzów chciałbym strzelić gola i zrobić kołyskę dla mojego synka – kończy Dudu.
Autor: Krzyś, Fot. Krystyna Pączkowska
Zobacz również
![](https://slaskwroclaw.pl/uploads/articles/283x142/128537611715334913.png)
2024-05-10