Dzień dobry, Antalya!

Tegoroczna podróż na zimowy okres przygotowawczy była wyjątkowa. Po raz pierwszy zespół Śląska wyleciał na obóz wraz z trzema innymi drużynami. Na pokład czarterowego samolotu wsiedli we Wrocławiu przedstawiciele WKS-u oraz Górnika Zabrze, Wisły Kraków i Radomiaka Radom. Wspólna podróż była możliwa dzięki dobrej kooperacji wszystkich klubów, dzięki czemu zaoszczędzone zostały pieniądze oraz środowisko.



Piłkarze i sztab Śląska Wrocław spotkali się w budynku klubowym przy Oporowskiej 62na wspólnym śniadaniu, a następnie autokarem przejechali na wrocławskie lotnisko. Tam Trójkolorowi spotkali się z innymi drużynami oraz starymi znajomymi, którzy w przeszłości pracowali lub grali w Śląsku, jak trener Jan Urban i jego współpracownicy, Mateusz Cholewiak, Mateusz Radecki czy Karol Angielski.



Lot przebiegł bez turbulencji i wszystkie ekipy bezpiecznie wylądowały w Antalyi. Tutaj drogi drużyn PKO Ekstraklasy się rozchodziły. Górnik i Wisła udały się do Belek, Radomiak i Śląsk pozostały w Antalyi. Transfer z lotniska do hotelu zajął wrocławianom niespełna pół godziny. Po zameldowaniu w hotelu Royal Seginus (tym samym, w którym WKS mieszkał na ubiegłorocznym obozie) zaplanowana była kolacja oraz wieczorny odpoczynek po podróży.



Od niedzieli na zawodników czeka intensywna praca - w planie dwie jednostki treningowe na naturalnej płycie, a wieczorem dla niektórych graczy zaplanowane są również zajęcia na siłowni. W środę pierwszy sparing - z austriackim TSV Hartberg. Obóz w Turcji potrwa do 27 stycznia.