Kosecki: Zrobimy wszystko, żeby wygrać

Po nieudanej inauguracji rozgrywek LOTTO Ekstraklasy zawodnicy WKS-u szybko chcą wrócić na właściwe tory. – Nie możemy tracić punktów w tak łatwy sposób jak w meczu z Arką Gdynia. Klub z takimi ambicjami i takim potencjałem powinien kroczyć od zwycięstwa do zwycięstwa. I to bez znaczenia czy gramy u siebie czy na wyjeździe – mówi skrzydłowy Śląska Jakub Kosecki. – Mamy długą przerwę między spotkaniami. Mam nadzieję, że zgranie zespołu i wypracowane schematy będą lepiej widoczne na boisku. Ponadto dołączył do nas król strzelców ekstraklasy, więc morale wzrosły. Każdy z nas chce pokazać, że stać go na znacznie więcej.

 

Pomocnik zapewnia, że mobilizacja w zespole jest bardzo duża. – W derbach nie będzie odkładania nogi. Styl gry może nie będzie się tutaj liczył, ale ważny będzie końcowy wynik. Zrobimy wszystko, żeby wygrać – zapewnia Kosa. – Dawno nie miałem okazji grać w meczu derbowym. Takie spotkania elektryzują zawodników oraz kibiców i chcemy stanąć na wysokości zadania. Mogę obiecać, że damy z siebie maksimum. Uważam, że jesteśmy mocniejszym zespołem od Zagłębia, ale musimy to pokazać na boisku.

 

Kuba odniósł się również do jego postawy na boisku w meczu z Arką Gdynia. – Dla mnie najważniejsze jest, by zespół odnososił sukcesy. Każdy z nas daje sto procent na boisku, ale miło słyszeć, że inni dobrze oceniają moją grę. Ostatnio jeszcze nie czułem się w optymalnej dyspozycji, były przebłyski, ale mam nadzieję, że z dnia na dzień będzie coraz lepiej.