Lavička: Mecz pod kontrolą

Vitezslav Lavička: Jesteśmy szczęśliwi, że zakończyliśmy sezon zwycięstwem. Mieliśmy mecz pod kontrolą. Strzeliliśmy 4 gole, trudno było rywalowi grać w "10" tak długo. Jestem zadowolony, jak graliśmy ostatnie mecze w sezonie. W tym ostatnich spotkaniach chłopcy pokazali mocny charakter. I na tym trzeba budować nowy sezon. Przed nami dużo roboty. Wiemy jednak, w którym kierunku iść.

 

Chcieliśmy wpuścić jednego młodego zawodnika. Boruń był przygotowany, jednak kontuzje sprawiły, że zmieniliśmy decyzję. Bartka nie było z drużyną dziś, bo miał ustną maturę z angielskiego, ale jest częścią zespołu i będzie z nami w nowym sezonie.

 

Zmiana Gąski wynikała z tego, że miał skurcz. Z kolei Broź poczuł mięsień dwugłowy i dlatego w przerwie zszedł.

 

Monitorujemy naszych młodych, wypożyczonych piłkarzy. Łyszczarza, ale nie tylko jego. Mamy również młodych w kadrze, jest Samiec-Talar. Dla nich przyszły sezon będzie wielkim wyzwaniem, ze względu na wchodzący przepis o grze młodzieżowca.

 

Będą zmiany w zespole. Ale po pierwsze chcę porozmawiać z zawodnikami, z prezesem, wiceprezesem, dyrektorem sportowym, sztabem szkoleniowym. Musimy zanalizować cały sezon, wszystkich zawodników i wspólnie podejmiemy decyzje. Z pewnością niektórzy piłkarze odejdą ze Śląska.

 

Rozmawiałem z Marcinem Robakiem, znam jego odczucia. Dla nas to jest bardzo ważny zawodnik, chciałabym, by było tak i w przyszłym sezonie. Ale to kwestia negocjacji zawodnika z klubem.

 

Zawodnicy nie mieli dziś presji na sobie. Robak grał z wielkim zaangażowaniem, to killer, strzelec i pokazał dzisiaj swoje walory doskonale.

 

Dzisiaj ostatni mecz i chcę w imieniu swoim, drużyny i całego klubu podziękować dziennikarzom za współprace w nowym sezonie. I do zobaczenia w przyszłym!