Leszczyński: Bardzo chciałem obronić tego karnego

Rafał Leszczyński: Wiedzieliśmy, że ta kolejka nie była kolejką faworytów. Goście w tych meczach robili dużo więcej punktów. Nie chcieliśmy dołączyć do tego grona, które traciło kolejne oczka. To się nam udało. Wygrywamy i jest to następne bardzo cenne zwycięstwo.

Wiedzieliśmy, że teren tutaj jest bardzo ciężki. Przez to tym bardziej jesteśmy szczęśliwi. Mamy naprawdę charakterny zespół. Zasuwamy jeden za drugiego i chyba to widać. Na boisku cieszymy się z małych rzeczy i to nas buduje.

Analizowaliśmy z trenerem te rzuty karne rywali. Miałem jakąś czutkę, że jak podejdzie do karnego Pedro Henrique, to uderzy w moją prawą stronę. Mocno się skupiłem, bo bardzo chciałem obronić ten strzał. Bardzo się cieszę, że się udało. To mój pierwszy obroniony karny na tym poziomie. Wcześniejsze to były strzały niecelne.