Liga czas start!

Trójkolorowi pierwszy oficjalny mecz rozegrali tydzień temu, mierząc się w Fortuna Pucharze Polski z ŁKS-em Łódź. Spotkanie nie rozstrzygnęło się po myśli wrocławian, którzy przegrali z łodzianami po rzutach karnych. Nie ma jednak czasu na rozpamiętywanie tamtej porażki, ponieważ niespełna tydzień później WKS rozpoczyna rywalizację w PKO Ekstraklasie. - W zeszłym sezonie pokazaliśmy wszyscy w Śląsku, że idziemy do góry. Zrobiliśmy dobrą pracę i dobre wyniki. Oczywiście, że w kolejnym sezonie, który rozpoczynamy w sobotę, chcemy trzymać przynajmniej ten poziom. Nie będzie to łatwe, wiemy, że wszyscy chcą grać w górze tabeli. Mam nadzieję, że jeśli utrzymamy jedność i wzajemne wsparcie w drużynie, klubie i razem z kibicami, to będziemy w stanie kontynuować drogę w kierunku obranym w zeszłym sezonie - mówił trener Lavička na przedmeczowej konferencji prasowej.

Pierwszym rywalem zespołu trenera Vitezslava Lavički będzie Piast Gliwice. Gliwiczanie poprzedni sezon zakończyli na trzecim miejscu i wywalczyli prawo do gry w eliminacjach do Ligi Europy, gdzie już 27 sierpnia zmierzą się na wyjeździe z Dynamem Mińsk. 

Bilans potyczek Śląska z Piastem z poprzedniego sezonu jest korzystny dla Trójkolorowych. Wrocławianie wygrali dwa spotkania w fazie zasadniczej (2:1 we Wrocławiu i 3:0 w Gliwicach). Dopiero mecz w grupie mistrzowskiej rozstrzygnął się na korzyść Piasta, który wygrał 1:0. Bilans ostatnich meczów między tymi drużynami na Stadionie Wrocław może być pozytywnym sygnałem dla WKS-u. Wrocławianie wygrali z zespołem z Gliwic trzy ostatnie spotkania u siebie. 

Piast rozpoczął sezon od pewnego zwycięstwa w Fortuna Pucharze Polski. Zespół trenera Waldemara Fornalika pokonał Resovię Rzeszów 4:0. Gliwiczanie rozegrali też jeden sparing w trakcie okresu przygotowawczego i wygrali z Puszczą Niepołomice 2:1. 

W drużynie z Gliwic doszło do kilku znaczących zmian względem poprzedniego sezonu. Z klubem pożegnali się najlepszy zawodnik poprzednich rozgrywek - Jorge Felix, a także inni podstawowi piłkarze jak Tom Hateley i Uros Korun. Do drużyny dołączyli między innymi Jakub Świerczok, Michał Żyro i Patryk Lipski. - Trzeba jednak powiedzieć, że Piast ma bardzo skonsolidowany zespół, co pokazał w ostatnim sezonie. A teraz przyszli do drużyny inni wartościowi zawodnicy, choćby ostatnio. Z mojego punktu widzenia Piast trzyma wysoki poziom i jakość i to będzie bardzo duże wyzwanie zagrać przeciw nim dobry występ inaugurujący sezon - komentuje trener Lavička. 

Początek spotkania Śląsk Wrocław - Piast Gliwice o godzinie 17:30.