Łyszczarz: Było widać różnicę

Adrian Łyszczarz: Zdecydowanie było widać różnicę między pierwszą a drugą połową. W pierwszej części zespół grał dużo lepiej i przede wszystkim szybciej. Widać było również różnicę pod względem fizycznym. Przyznaję, że druga połówka była dużo słabsza niż pierwsza.

 

- Słowacki zespół to mocny przeciwnik. Wiemy, że zajęli 3. miejsce w swojej lidze i że będą grali w eliminacjach do Ligi Europy. My jako jedenastka graliśmy ze sobą tak naprawdę pierwszy raz, nie znamy się aż tak dobrze, żebyśmy mogli mieć pewne automatyzmy w grze. Zabrakło też komunikacji między nami, dlatego jest nad czym pracować.

Chciałbym pojechać na obóz, później wywalczyć sobie miejsce w składzie meczowym i łapać jak najwięcej minut, takie są moje cele na najbliższy czas.