Mak i Tarasovs po remisie
2017-08-19 23:20:00
Michał Mak i Igors Tarasovs skomentowali podział punktów z Jagiellonią.
Michał Mak: Czekałem bardzo długo na bramkę. Nie ukrywam, że dotychczas grałem słabo w Śląsku i nie jestem zadowolony z moich występów. Dziś myślę, że już grałem lepiej. Gol cieszy mnie, ale mam nadzieję, że to dopiero początek mojej dobrej gry w Śląsku. Po to tutaj przyszedłem.
Jagiellonia jest wicemistrzem Polski, w zespole jest kilku bardzo dobrych piłkarzy, ale wydaje mi się, że z przebiegu spotkanie podział punktów jest zasłużony. Obie ekipy miały swoje okazje. Oczywiście gospodarze mieli przewagę, ale graliśmy uważnie w defensywie. Wyprowadziliśmy kilka bardzo groźnych kontr i szkoda, że tylko jedna bramka wpadła.
Igors Tarasovs: Mieliśmy sporo pracy w defensywie. Jagiellonia jest bardzo dobrym zespołem, który lubi grać ofensywnie. My dodatkowo byliśmy w trudniejszej sytuacji, bo kilku zawodników ma kontuzje i nie mogliśmy zagrać w optymalnym ustawieniu. Momentami było to widoczne na boisku...
Trzeba szanować ten punkt. Wywalczyliśmy go na boisku i myślę, że z każdym meczem będzie lepiej. Za chwilę spotkanie z Cracovią. U siebie musimy wszystko wygrywać, nie możemy kalkulować. Chcemy pójść w górę tabeli, ale najpierw musimy lepiej punktować
Autor: Michał Krzyminski, Fot. Krystyna Pączkowska
Zobacz również
2024-04-14