Matsenko: Nie przestawałem na to pracować

Jehor Matsenko: To jest mega uczucie grać przy takiej publiczności, jak w starciu z Lechem, cieszę się naprawdę i dziękuję trenerowi Jackowi Magierze, za to, że dał mi szansę i możliwość debiutu w takich okolicznościach. Czekałem na ten moment, nigdy nie przestawałem na to pracować.

Były momenty, kiedy znajdowałem się pomiędzy drugą a pierwszą drużyną, ale nigdy się nie poddawałem. Taki mecz, jak z Lechem to ciężki moment na debiut, bo trzeba było wyjść i utrzymać wynik, pomóc drużynie najlepiej jak mogłem.

Był to mecz wielu emocji, pierwsza wygrana w sezonie, wygrana wiadomo zawsze cieszy i wszyscy świętowaliśmy, bo to trzy punkty dla Wrocławia. Teraz jednak to już za nami i skupiamy się na najbliższym meczu z Widzewem Łódź.