Ostatni domowy mecz w 2023 roku | Zapowiedź przed #ŚLĄKOR

Pierwsze spotkanie między Śląskiem a Koroną nie ułożyło się po myśli Trójkolorowych. Po bramce Martina Konczkowskiego z 48. minuty Śląsk prowadził w Kielcach 1:0, lecz gospodarze tamtego meczu zdołali wyrównać stan spotkania na 7 minut przed końcowym gwizdkiem. Ostatecznie inauguracja sezonu 2023/24 zakończyła się podziałem punktów.

Od tamtego meczu zmieniło się jednak wiele, a oba zespoły znajdują się aktualnie w zgoła innym położeniu, jeśli chodzi o pozycję w ligowej tabeli Ekstraklasy. Śląsk przewodzi w PKO BP Ekstraklasie, a po jednym z ostatnich meczów z Radomiakiem Radom wywalczył sobie tytuł Mistrza Jesieni. Po drugiej stronie, podopieczni trenera Kamila Kuzery z 17 punktami plasują się na 14. miejscu w ligowej tabeli.

Mimo że pięć ostatnich meczów między tymi zespołami nie ułożyło się najkorzystniej z perspektywy Śląska (1 zwycięstwo, 3 remisy, 2 porażki), z pewnością swojego indywidualnego bilansu z Koroną nie chciałby popsuć trener Trójkolorowych — Jacek Magiera. Szkoleniowiec WKS-u do tej pory nigdy nie przegrał z ekipą Kielczan w swojej trenerskiej karierze (2 zwycięstwa, 3 remisy).

- Korona to rywal niewygodny i mocny. To drużyna mentalnie silna po meczu z Legią. Nie można porównywać tych meczów, bo nie wiadomo, jaka będzie nawierzchnia i pogoda. Chcemy ten rok w domu zakończyć zwycięstwem. Zamierzamy zdobyć trzy punkty. Wiemy, że trzeba będzie mocno popracować. – mówił na przedmeczowej konferencji trener Magiera.

Wielu może stwierdzić, że to właśnie piłkarze WKS-u będą w tym spotkaniu uchodzić za faworytów. Trzeba jednak pamiętać, że Korona zdołała już pokazać, że umie radzić sobie z rywalami z najwyższej półki. Żeby nie sięgać daleko, wystarczy przytoczyć ostatnie spotkanie Pucharu Polski, gdzie Kielczanie po dogrywce wyrzucili z rozgrywek jednego z faworytów do zgarnięcia trofeum – Legię Warszawa. 

Kto wyjdzie zwycięsko z tej rywalizacji? Czy będzie to Śląsk, który regularnie punktuje i z pewnością będzie chciał zwycięstwem zakończyć granie na Tarczyński Arena w 2023 roku? A może zaskoczy Korona, która niesiona na fali zwycięstwa z Legią będzie chciała pokazać, że może postawić się każdemu? Czy może jednak utrzyma się status quo?  Na te pytania odpowiedź poznamy po godzinie 20:00, kiedy to wybrzmi pierwszy gwizdek arbitra Daniela Stefańskiego z Bydgoszczy.