Piłkarze Zawiszy po porażce we Wrocławiu
Andrzej Witan: Niewiele nam zabrakło do wywalczenia korzystnego rezultatu. Szybko straciliśmy bramkę, co nas trochę podłamało. Chwilę później było już 2:0 i się pogubiliśmy. Pod koniec pierwszej połowy popełniłem mały błąd i o mało nie straciliśmy trzeciego gola. Na szczęście się wyratowałem, bo byłoby nieciekawie. Czerwona kartka w drugiej połowie zdecydowanie jednakzmniejszyła nasze szanse na wygranie tego meczu i choć staraliśmy się nawiązać równorzędną walkę, to zabrakło nam dziś jednak umiejętności.
Sebastian Ziajka: Na pewno mogliśmy z tego spotkania wyciągnąć więcej. Powinniśmy byli wykorzystać te sytuacje, które mieliśmy w tym meczu, ale tego nie zrobiliśmy i wynik jest dla nas nieciekawy. Jak się nie strzela goli i gra się z dobrym przeciwnikiem, takim jak Śląsk, to efekt jest prosty do przewidzenia. Nie mamy trzech punktów, nie mamy nawet jednego i wracamy do domu na tarczy.
Zobacz również
![](https://slaskwroclaw.pl/uploads/articles/283x142/128535511711878760.jpg)
Petkov: Jesteśmy rozczarowani
![](https://slaskwroclaw.pl/uploads/articles/283x142/128528361699196599.jpg)