Powiększyć przewagę | Zapowiedź przed #RADŚLĄ

Piłkarze Jacka Magiery stoją przed nie lada okazją na odskocznie swoim ligowym rywalom. Punkty w tej kolejce potraciły już zespoły Jagiellonii, Rakowa, Legii i Lecha. W przypadku zwycięstwa Trójkolorowi mogą wypracować sobie pięciopunktową przewagę nad wiceliderem z Białegostoku. Jeśli wszystko potoczy się po myśli wrocławian, Śląsk będzie mógł dzisiaj ‘’przyklepać’’ tytuł mistrza rundy jesiennej.

Potencjalne 3 punkty z pewnością nie przyjdą jednak łatwo. Szczególnie że Śląsk będzie musiał radzić sobie bez jednej ze swoich największych gwiazd – Nahuela Leivy. Hiszpan otrzymał w meczu z Cracovią bezpośrednią czerwoną kartkę, która poskutkowała zawieszeniem na 4 mecze. Skrzydłowy Śląska do tej pory był pewniakiem w jedenastce trenera Magiery. W tym sezonie opuścił tylko jedno spotkanie, co było następstwem jego urazu. Dla zawodników niewystępujących na co dzień w pierwszym składzie będzie to więc nie lada szansa na pokazanie się trenerowi.

Do tego trzeba zaznaczyć, że dzisiejsi gospodarze są wyjątkowo niewygodnym rywalem dla WKS-u. Od momentu powrotu Radomiaka do Ekstraklasy, Śląsk ani razu nie potrafił z nimi wygrać. Bilans między tymi zespołami na najwyższym szczeblu ligowym to 2 remisy i 2 zwycięstwa drużyny z Radomia. 

Daleki od rozpamiętywania tych meczów jest jednak sam trener Śląska Wrocław:

- Nie uważam, że ten mecz jest rewanżem za ostatnie spotkanie z Radomiakiem. To będzie inny mecz. To była inna drużyna, jesteśmy teraz w innym miejscu. Wtedy przegraliśmy. […] Najważniejsze jest to, co dzisiaj. Żyję tym, co tu i teraz. Chcemy zdobyć punkty w Radomiu i to nasz cel na ten mecz. Po to tam jedziemy. - mówił na przedmeczowej konferencji Jacek Magiera

Wszystko powyższe nie zmienia jednak faktu, że to Trójkolorowi są liderami Ekstraklasy i to właśnie zespół z Wrocławia powinno się rozpatrywać w roli faworytów tego spotkania. ‘’Zieloni’’ za to zajmują obecnie dziesiąte miejsce z 19 punktami na swoim koncie. 

Czy piłkarze Śląska wykorzystają potknięcia rywali i umocnią się na pozycji lidera tabeli? Na to liczymy, choć z pewnością czeka nas niełatwe spotkanie. Sędziować ten mecz będzie Piotr Lasyk, a na liniach pomagać mu będą Paweł Sokolnicki, Krzysztof Myrmus. Pierwszy gwizdek arbitra z Bytomia wybrzmi punktualnie o 19:00.