Wydarzenia

Powtórzyć inaugurację

2018-11-23 15:00:00
Rozpoczynamy rundę rewanżową LOTTO Ekstraklasy. Oby jej pierwszy mecz przyniósł taki wynik jak ten inaugurujący cały sezon. Śląsk mierzy się na wyjeździe z Cracovią, którą u siebie pokonał 3:1.
Przed wszystkimi drużynami ekstraklasy już tylko piętnaście spotkań sezonu zasadniczego. To w ich trakcie decydować się będą losy obecnośc w grupie mistrzowskiej bądź spadkowej. WKS do ósmego miejsca traci obecnie pięć punktów i zarówno kibice jak i piłkarze Trójkolorowych zdają sobie sprawę, że margines błędu staje się coraz mniejszy. - To ostatni dzwonek, mecz o sześć punktów i trzeba potwierdzić to, że jesteśmy lepszym zespołem. Musimy dobrze zaskoczyć i kolejne spotkania zagrać na fali euforii. Personalnie zasługujemy na górną ósemkę, ale musimy to pokazać na boisku. Za nami dwa tygodnie pracy, możemy dużo mówić, ale na końcu liczy się nasza postawa w meczach - mówi przed starciem w Krakowie Piotr Celeban, kapitan Wojskowych.

Miniona już połowa sezonu zasadniczego nie była dla wrocławian udana. Świetne mecze, jak 4:0 z Jagiellonią, 4:1 z Piastem czy 5:0 z Miedzią Legnica były przeplatane bardzo słabymi, na czele z porażką 0:3 z Wisłą Płock. Zaskoczeniem mogą być słabe wyniki Śląska na swoim stadionie, który w poprzednich latach może nie był bastionem nie do zdobycia, ale trzy punkty ze Stadionu Wrocław udawało się wywieźć bardzo nielicznym. W bieżących rozgrywkach tej sztuki dokonała już Wisła Kraków, Lech Poznań, Arka Gdynia, Legia Warszawa i Wisła Płock. Komplet punktów u siebie WKS zgarniał tyko w starciach z Piastem Gliwice i... Cracovią. Pasy w 1. kolejce uległy zdecydowanie, 1:3. Dwa gole dla gospodarzy strzelił wtedy Piotr Celeban, a wygraną przypieczętował Jakub Kosecki.

Porażka na inaugurację zwiastowała bardzo nieudany początek sezonu podopiecznych Michała Probierza. Na pierwszą wygraną musieli oni bowiem czekać aż do 9. kolejki, czyli niemal do końca września. Od tej pory Pasy radzą sobie jednak znacznie lepiej. Gdyby tabelę LOTTO Ekstraklasy ułożyć począwszy właśnie od dziewiątej serii gier, Cracovia zajmowałaby w niej 7. miejsce. - Cracovia ma dobrych zawodników, byłych reprezentantów Polski, mocny środek pola. Nie chcę się wypowiadać o innych zespołach, ale widać, że oni dobrze grają z kontrataku, nastawiają się na to. Jeśli da się im miejsce to są naprawdę groźni. Mają też dobrze dopracowane stałe fragmenty - analizuje przeciwnika Tadeusz Pawłowski, trener Śląska.

Przed wrocławianami bardzo ważny okres tego sezonu. Do końca roku rozegrają sześć spotkań, które zdecydują o tym, jak i o co WKS walczyć będzie wiosną. Zdobycie jak największej liczby punktów właśnie w tym czasie to na tę chwilę priorytet w walce o górną ósemkę. - Nie liczę, ile punktów potrzeba do górnej ósemki, ile chcemy zdobyć w tym roku. Chciałbym wygrać wszystkie mecze do końca roku, ale teraz liczy się dla mnie spotkanie w Krakowie, z którego chcę przywieźć do Wrocławia trzy oczka - zapowiada jednak trener Pawłowski. Zatem - pora powtórzyć inaugurację, rozbić Cracovię i gonić "ósemkę"! Mecz na stadionie przy ulicy Kałuży w sobotę, 24 listopada, o godz. 20:30. Spotkanie poprowadzi Jarosław Przybył. Już dziś zapraszamy do śledzenia relacji live z tego starcia, prosto z krakowskiego stadionu  na naszej stronie internetowej.
Autor: Jędrzej Rybak, Fot. Krystyna Pączkowska

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław