Raport kartkowy przed meczem w Gdańsku

Mecz z Piastem był dla Śląska drugim w tym sezonie wyzwaniem zmierzenia się z brakiem zawieszonego zawodnika. Wcześniej taka sytuacja miała miejsce po czerwonej kartce, otrzymanej przez Wojciecha Pawłowskiego w Szczecinie. I tym razem zakończyło się ono pomyślnie. Wygrana 3:0 zostało okupiona dwoma żółtymi kartkami. Pierwszą z nich i pierwszą w sezonie obejrzał Brazylijczyk Dudu Paraiba. Trzecie „żółtko”  zarobił natomiast Mateusz Machaj.

Machaj dołączył do Krzysztofa Danielewicza, który również zgromadził już na swoim koncie trzy żółte kartoniki.  Obaj muszą teraz mieć się na baczności - kolejny będzie oznaczać zawieszenie na jeden mecz. Absencja któregoś z nich stanowiłaby problem dla trenera Pawłowskiego - wszak to zawodnicy podstawowego składu. Na pewno jednak - tak, jak Droppę - można ich zastąpić.

Lechia w ostatnim mecz zagrała „na zero”. Zero punktów, zero goli i zero kartek. Spotkanie na Łazienkowskiej było jednym z niewielu w całym sezonie, w którym arbiter nie pokazał żadnego kartonika. Gdańszczanie przegrali 0:1 i brak indywidualnych kar to dla nich żadne pocieszenie. W drużynie biało-zielonych trzech piłkarzy ma na swoim koncie trzy upomnienia od sędziego. Muszą uważać - kolejne oznaczać będzie pierwsze w zespole zawieszenie za „żółtka”. Za czerwoną kartkę pauzował już bowiem Maciej Makuszewski.

Pełna zestawienie kartkowiczów w tym sezonie:

Śląsk Wrocław:

Żółte:

4 - Lukas Droppa

3 - Krzysztof Danielewicz , Mateusz Machaj

2 -  Rafał Grodzicki, Tomasz Hołota, Sebastian Mila

1 - Thomas Hateley, Dudu Paraiba, Juan Calahorro, Paweł Zieliński

Czerwone:

1 - Wojciech Pawłowski

Lechia Gdańsk:

Żółte:

3 - Rafał Janicki, Nikola Leković, Maciej Makuszewski

2 - Ariel Borysiuk

1 - Tiaga Valente, Piotr Grzelczak, Mateusz Możdżeń.

Czerwone:

1 – Maciej Makuszewski

„Pojedynek na kartki” przed meczem w Gdańsku przedstawia się następująco: Lechia - Śląsk 15:21.